D. Stefanik: chciałbym dać nową jakość Radzie Miasta
LEGNICA. Dawid STEFANIK, nauczyciel w Akademickim Liceum Ogólnokształcącym w Legnicy, znany z organizowania i współorganizowania wielu akcji prospołecznych, założyciel projektu Legnica Aktywnie i Kreatywnie po raz trzeci zamierza podjąć się próby zostania radnym RM w Legnicy. W 2014 roku jako "młody i gniewny" znalazł się na liście wyborczej Sojuszu Lewicy Demokratycznej chociaż członkiem jakiejkolwiek partii nie jest i nie był. Nawiasem mówiąc, startował z listy tej samej formacji co np. Bartek RODAK, który obecnie jako Bezpartyjny Samorządowiec chce wysadzić z siodła prezydenta Tadeusza Krzakowskiego... Stefanik radnym nie został, ale jak sam o sobie mówił "zebrałem polityczno-samorządowe" doświadczenie.
W 2018 roku Dawid STEFANIK zdobywał mocne doświadczenie dziennikarskie i nie krył już wtedy swojego krytycznego stosunku do prezydenta Krzakowskiego, a zwłaszcza do instytucji podległej Ratuszowi - Legnickiemu Centrum Kultury. Startując w okręgu wyborczym nr 2 co prawda radnym nie został, ale jak się okazało poparło go zaledwie 70 wyborców mniej niż Aleksandrę KRZESZEWSKĄ, niekwestionowaną gwiazdę wielu posiedzeń Rady Miejskiej obecnej kadencji. Oboje zresztą blisko współpracowali w trakcie kampanii wyborczej do Sejmu. Wg naszych informacji Stefanik aktywnie działał w sztabie wyborczym Roberta KROPIWNICKIEGO i wspierał Aleksandrę KRZESZEWSKĄ. Jej rekordowy wynik mimo faktu, że startowała z ostatniego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej potwierdził zasadność kampanii wyborczej adresowanej do kobiet i ludzi młodych... Przez kilka godzin zanosiło się 15 października, że Aleksandra KRZESZEWSKA może zostać posłem. Wówczas "z automatu" Dawid Stefanik na pół roku zostałby radnym RM. W finale wyborów do Sejmu okazało się, że skuteczniejszym finiszem popisał się Łukasz Horbatowski z Głogowa i Iwona Krawczyk z Kamiennej Góry i to oni wyprzedzili Krzeszewską.
- Aktywność w sztabie wyborczym Koalicji Obywatelskiej w Legnicy w okresie kampanii sejmowej i pomaganie Aleksandrze Krzeszewskiej to dla mnie ogromny poligon doświadczalny - mówi Dawid STEFANIK. - Bez względu na wynik kampanii do Sejmu wiedziałem, że zechcę spróbować swoich sił w kwietniowych wyborach do Rady Miejskiej. Z prostej przyczyny: od 2014 roku ekipa Tadeusza Krzakowskiego rządząca Legnicą NIC nie robi dla młodych i dla kobiet. I proszę nie nazywać projektu "Spotkania kobiet" działaniem na rzecz legniczanek. Młodzi ludzie są od dawna pozostawieni sami sobie, miasto nie oferuje im nic sensownego. Odnoszę wrażenie, że wiele działań prospołecznych, prozdrowotnych czy prosportowych robi się w myśl zasady "żeby prezydent widział, że coś się robi to nie będzie się czepiał". W 2018 roku w kampanii samorządowej mówiłem o tym, że Legnica starzeje się, a młodzi uciekają. Symptomatyczne stało się, że Centrum Wolontariatu zamieniło się w Centrum Senioralne. A kiedy mówimy o aktywności kobiet, legniczanek to jedynie co mi przychodzi na myśl to Strajk Kobiet i marsze kobiet w Legnicy. Gorsze od starzenia jest urzędnicze skostnienie Urzędu Miasta. Kultura? W kampanii samorządowej przedstawię swoją wizję funkcjonowania kultury w Legnicy i nie tylko kultury. Dlaczego chcę startować? Pytają o to moi uczniowie. Odpowiadam krótko: po to abyście nie chcieli uciekać z Legnicy za kilka lat... Chciałbym w Radzie Miasta dać nową jakość w jej pracy i nowe spojrzenie na potrzeby Legnicy.
Czy w wyborach samorządowych sprawdzi się w przypadku Dawida Stefaniak powiedzenie: do trzech razy sztuka?