Noclegownia pełna
LEGNICA. Dwa razy więcej potrzebujących niż miejsc. W schronisku dla bezdomnych przy ul. Przemysłowej w Legnicy zajęty jest właściwie każdy kąt, nawet na korytarzu. Nowo przybyli o własnym łóżku mogą pomarzyć, ale tutaj w mroźną noc przynajmniej nie zamarzną.
Schronisko dla osób bezdomnych w Legnicy dysponuje 54 miejscami. Od kilku dni liczba mieszkańców oscyluje w granicach 110 osób.
- Niestety, tak jest. Zima pokazała swoje mroźne oblicze. Codziennie pojawiają się nowe osoby, które nie chcą już być czy na klatkach schodowych, czy innych niezamieszkałych miejscach. Jest im po prostu zimno i mają tego świadomość, że mogą zamarznąć. Po części jest to dobrą rzeczą, że jednak decydują się przyjść do nas, by znaleźć schronienie. Są też osoby przywożone przez policję i straż miejską - mówi Chrobak Agnieszka, kier. Schroniska dla Osób Bezdomnych i Domu Samotnej Matki z Dzieckiem w Legnicy.
- Zawsze to lepiej spać tutaj niż gdzieś na przystankach, czy w jakiejś piwnicy, czy na klatkach schodowych, bo stamtąd ganiają wszystkich. Tu jest jak jest, ale mamy swój kąt, o który dbamy i jest nam naprawdę dobrze-mówi jeden ze stałych bywalców noclegowni.
- Warunki lokalowe są jakie są, ale przy takich temperaturach nie jest ważne, czy osoba będzie miała swoje łóżko. Ważne jest to, żeby była w ciepłym miejscu, miała możliwość zadbać o swoją higienę osobistą i coś ciepłego zjeść, a my to zapewniamy. Nie odmówimy nikomu pomocy - dodaje kierowniczka schroniska.
W najbliższym czasie w placówce przybędzie ok. 20 miejsc. Wszystko za sprawą tego, że zwolnią się na najwyższym piętrze pokoje zajmowane dziś przez samotne matki z dziećmi, które przeprowadzą si do nowo wybudowanego obiektu, tuż obok noclegowni.