Bezdomny w pustostanie omal nie zamarzł
LEGNICA. Kolejny bezdomny uratowany. Gdyby pomoc nie nadeszła w porę mężczyzna w pustostanie mógłby zamarznąć. Cykliczne kontrole straży miejskiej w ramach akcji "Zima" przynoszą efekty.
- Strażnicy podczas kontroli pustostanu przy ulicy Witelona zastali drżącego z zimna mężczyznę. Okryli go kocem termicznym i kontrolowali funkcje życiowe do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Po przebadaniu i opatrzeniu przewieźli go do noclegowni – informuje straż miejska w Legnicy.
Straż miejska apeluje, by nie pozostawać obojętnym na osoby bezdomne.
- To niekoniecznie jest ich wybór, czasami życie plecie takie scenariusze. To są ludzie czasami bardzo dumni, którzy nie chcą żadnej pomocy, bo wydaje się im, że sobie poradzą. Zdarza nam się, że niektórych udaje się przekonać, by pojechali do noclegowni. Potem tego nie żałują, ale są też tacy, którzy wybierają warunki ekstremalne i mieszkają w mrozy na dworze, w piwnicach, w opuszczonych garażach czy pustostanach - mówi Jacek Śmigielski z legnickiej straży miejskiej.
Nr alarmowy do straży miejskiej - 986