Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

532 osoby podpisały petycję

LEGNICA. Ponad pół tysiąca osób podpisało się pod petycją do prezydenta Legnicy. Mieszkańcy osiedla Sienkiewicza domagają się pilnego remontu dróg w tej części miasta.

532 osoby podpisały petycję

- Te drogi budowane były jako tymczasowe i próby czasu nie wytrzymały. W ogóle to osiedle od samego początku jest zaniedbane, mieszkańcy czują się porzuceni, traktowani peryferyjnie i drugoplanowo. Pod względem jakości dróg to jest chyba najgorsze osiedle w mieście! - mówi Paweł Frost, były legnicki radny, który sam mieszka na osiedlu Sienkiewicza.

Mieszkańcy w piśmie skierowanym do prezydenta Legnicy domagają się, by już w przyszłorocznym budżecie miasta znalazły się pieniądze na remonty pierwszych ulic.

- Piszemy w petycji o remoncie, ale te drogi powinny być zrobione od nowa, bo są takie miejsca, gdzie nie ma już nawet co remontować - jest dziura na dziurze. Zdajemy sobie sprawę, że to wielomilionowa inwestycja, dlatego proponujemy rozłożenie jej na kilka lat - dodaje Paweł Frost.

Były radny podkreśla, że w grę nie wchodzi remontowanie dróg w ramach Legnickiego Budżetu Obywatelskiego.

- Na nasz obszar jest w LBO 200 tys. zł. Na inwestycje drogowe jest to zbyt mało. Robiliśmy kalkulację, że tych pieniędzy nie wystarczyłoby nawet na wyremontowanie jednego chodnika przy cmentarzu. Zresztą, nie temu też LBO służy - podsumowuje Paweł Frost.