LEGNICA. Legniczan po wakacjach czeka 32-procentowy wzrost opłat za odbiór śmieci. Dokładnie z 26,50 zł na 34,90 zł od osoby. Ale to zaledwie początek rządów Kupaja. Dla przedsiębiorców zaproponowana w uchwale kwota to ponad 300%.
Prezydent Legnicy Maciej KUPAJ podwyżkę tzw. opłaty śmieciowej w 14 dniu swoich rządów, nazywa "gaszeniem pożaru" w nowej kadencji legnickiego samorządu. - Do tej pory płaciliśmy 26,50 zł. Niestety, ta opłata nie pokrywa kosztów funkcjonowania systemu. W ubiegłym roku Legnica musiała dołożyć milion złotych. W tym roku jest to 3,9 mln zł. Te środki nie starczą na ogłoszenie przetargu. Przetarg musimy ogłosić już w czerwcu aby w sierpniu były odbierane odpady. Niestety musimy podnieść stawkę dla osób fizycznych z kwoty 26,50 na kwotę 34,90 zł za 1 osobę. Po prostu nie spina się śmieciowy system. W 2023 roku musieliśmy dopłacić ponad 3 mln złotych a w tym roku już brakuje 7 mln złotych. Już nie mamy czasu, dlatego w trybie pilnym projekt uchwały o podwyżce opłat - mówił na konferencji prasowej w Ratuszu Maciej KUPAJ.