Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Drużyna Kielana idzie po wyborczy sukces...

LUBIN. 42 chętnych zarejestrowanych zostało jako kandydaci na radnych gminy Lubin. Ale tylko KWW Tadeusza Kielana, jako jedyny komitet startujący w wyborach do Rady Gminy Lubin, ma swoich kandydatów we wszystkich 15 okręgach wyborczych. - Większość naszej drużyny to osoby, które obecnie są radnymi: Zofia Marcinkiewicz, Sylwia Pęczkowicz-Kuduk, Tomasz Fuczek, Norbert Grabowski, Patryk Jarkowiec, Marcin Nyklewicz, Jan Olejnik i Andrzej Olek - powiedział wójt Tadeusz KIELAN. - Ale jestem także dumny, że wsparli nas i do "Drużyny Kielana" dołączyli także: Elżbieta Białosiewicz, Ewelina Rębisz-Kołcz, Joanna Pietruszka, Stanisław Baraniak, Łukasz Kurowski, Jerzy Tadla i Roman Staszak. Nasze hasło pozostaje niezmienne, znane mieszkańców, wyborcom gminy: Inwestycje i rozwój Gminy Lubin.

Drużyna Kielana idzie po wyborczy sukces...

Rzecz jasna Tadeusz KIELAN stanął w szranki walki o fotel wójta gminy Lubin i nie brak głosów iż tę walkę może rozstrzygnąć już w I rundzie lub jak kto woli w I turze wyborów 21 października br. Jego najpoważniejszym kontrkandydatem wydaje się być Marcin BIAŁKOWSKI z KWW Bezpartyjni Samorządowcy, czyli od ekipy prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. Sęk w tym, że Białkowski wydaje się być doskonale znany w samym Lubinie, ale w tzw. terenie czyli gminie jest postacią całkowicie anonimową. Zresztą jak wieść gminna niesie to nie Białkowski miał iść "po władzę" z nadania Raczyńskiego. Pierwotny plan zakładał iż postara się zdetronizować Kielana - Marek DŁUBAŁA, obecny prezes lubińskiej spółki Mundo, postać doskonale znana w gminie chociażby przez fakt iż wiele lat był znakomitym sędzią piłkarskim i przez to zna każdy zakątek i problem gminy oraz setki ludzi zamieszkujących w gminie. Stało się jednak inaczej i Marek Dłubała nie przyjął propozycji kandydowania na wójta gminy Lubin co mocno podobno skomplikowało plany KWW Bezpartyjni Samorządowcy. - Prawda jest taka, że jedynie Dłubała był w stanie pokonać Kielana i dlatego to wielka lokalna sensacja dlaczego nie przyjął oferty kandydowania na wójta - zastanawia się jeden z lubińskim samorządowców.

Plan Roberta Raczyńskiego jest prosty: stworzyć mocne samorządowe imperium. Stąd mocny nacisk na zdobycie władzy w Chocianowie i Rudnej - gmin, które do tej pory były niezależne od Lubina. Na Krystiana Kosztyłe i Ścinawę Robert Raczyński od zawsze może liczyć. Podobnie jak na władze powiatu lubińskiego. "Kością w gardle" jest jedynie... Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin. Nie dość, że chce aby gmina pozostała niezależna od miasta Lubina to na dodatek udzielił poparcia w wyborach na prezydenta Lubina posłowi PiS-u Krzysztofowi Kubowowi co podobno mocno poirytowało Raczyńskiego.

W misternym planie Raczyńskiego , Tadeusz Kielan przestał pasować do tej "układanki". Ich drogi podobno rozeszły się jakiś czas temu... Jak twierdzą wtajemniczeni postawa Kielana może podziałać jednak  na wyobrażnię wyborców zarówno Chocianowa i Rudnej, którzy wcale nie muszą poprzeć ludzi Raczyńskiego... - Zdobycie gminy Lubin było kluczowe dla planu Raczyńskiego w kontekście przyszłorocznych wyborów do parlamentu, ale postawa Kielana może te plany pokrzyżować - dodaje inny polityk z Lubina.

Wątek wyborczo-samorządowy w gminie Lubin to także trzeci kandydat na wójta. To Paweł Łukasiewicz, obecny radny gminy Lubin. Praktycznie przez 4 lata pozostawał w opozycji do Kielana, ale kandydatów na radnych zdołał zarejestrować jedynie w 11 okręgach.  

Powiązane wpisy