Come back czołgu. Symbol miasta wiecznie żywy!
ŚCINAWA. Już wkrótce mieszkańcy znowu zobaczą niekwestionowaną atrakcję swego miasta, która na dobre wpisała się w ścinawski pejzaż i jej symbolikę. Zdemontowany 8 maja br w 73 rocznicę zakończenia II wojny światowej czołg T-34 zostanie ponownie postawiony, z tym że już w nowe miejsce – przy rzece i moście drogowym, na nowo wybudowanym parkingu. Przypomnijmy, iż parking będzie miał atrakcyjną i ciekawą formę – statku a miasto dostało na tę budowę ponad 7 mln z dofinansowania z UE . Natomiast w miejscu, gdzie był pomnik gmina wybuduje fontannę.
Zgodnie z obowiązująca ustawą dekomunizacyjną, miasto zostało zmuszone do zdemontowania pomnika, gdyż czołg jako symbol nawiązywał do ustroju komunistycznego i ustroju totalitarnego. Pomnik upamiętniał żołnierzy,którzy polegli podczas walk o wyzwolenie Ścinawy w styczniu 1945r. Co prawda napis na cokole nie wymieniał, iż chodzi o radzieckie wojsko, ale mimo tego IPN uznał, że obiekt podlega regulacji tej ustawy.
Zdemontowany czołg nie został zniszczony, lecz wypiaskowany i odpowiednio zakonserwowany oraz pozbawiony zewnętrznych elementów zakazanych ustawa dekomunizacyjną . W nowy miejscu ma on pełnić rolę dydaktyczna promującą ścinawskie bunkry i umocnienia zlokalizowane na linii Odry. Dlatego też zostanie pomalowany na kolor, jakie miały te pojazdy w okresie wojny w tym rejonie.
Historycy ustalili, że czołgi T-34 były wysyłane na front w różnych barwach – zależnie od warunków klimatycznych i naturalnych regionu, by optymalnie dopasować kamuflaż. Ścinawski T-34 został zaliczony do jednej z czterech grup, która obejmowała okręgi położone na zachodzie, północnym-zachodzie i w centralnej Rosji oraz Odeski Okręg Wojskowy. Stosowano dla nich wielobarwny kamuflaż , składających się z następujących kolorów: zielony – kolor podstawowy, ciemnobrązowy/czarny i piaskowy . I w takich kolorach będzie można go już niebawem zobaczyć na nowym parkingu przy rzece.
- Zdajemy sobie sprawę z faktu, że czołg w sercu miasta budził wśród mieszkańców skrajne emocje. Przez te wszystkie lata pojazd urósł jednak do miana symbolu Ścinawy, dla gości i najmłodszych stanowił zawsze atrakcję – mówi burmistrz Ścinawy Krystian Kosztyła. – To także historyczny i technologiczny eksponat z czasów wojny, więc uznaliśmy, że może pełnić rolę dydaktyczną. Czołg nie zniknął z miasta. Wiem, że sami mieszkańcy podejmowali w przeszłości inicjatywy i prowadzili zbiórkę pieniędzy, by wyremontować zabytkowy pojazd. Jednak chcę podkreślić, że środki na odrestaurowanie czołgu pochodzą w całości z budżetu gminy.