Stracili dobytek całego życia. Ruszyła lawina dobroci
LUBIN. Ojciec z dwójką dzieci stracił w pożarze mieszkania wszystko, co miał, wszystko, na co ciężko pracował. Mieszkanie zostało doszczętnie spalone i wymaga kompleksowego i gruntownego remontu. Do pożaru doszło w budynku wielorodzinnym przy ul. Odrodzenia w Lubinie. Po pożarze mieszkanie nie nadaje się nawet do prowizorycznego zamieszkania. Pogorzelcy zamieszkali kątem u rodziny...
Mężczyzna robi, co może, ale na wszystko nie wystarczy. Potrzebna jest zwykła ludzka pomoc w wyremontowaniu całego lokalu. Dramat rodziny jest tym większy, że dla jednego z chłopców rodzina p. Krystiana jest rodziną zastępczą.
- W intensywnym pożarze straciliśmy większość dobytku, uszkodzona została też klatka schodowa, którą muszę naprawić na własny koszt oraz część elewacji. Chwytaliśmy się różnych sposobów, by stanąć na nogi. Minął ponad miesiąc, a my wciąż walczymy z pokryciem większości strat - pisze pan Krystian.
Na odzew na apel o pomoc dla pogorzelców nie trzeba było długo czekać.
Na popularnym portalu pomocowym www.zrzutka.pl (Pożar! Na nowy start dla rodziny zastępczej https://zrzutka.pl/ym24nt?utm_medium=social&utm_source=whatsapp&utm_campaign=sharing_button już ogłoszono zbiórkę pieniędzy. Jest wielka szansa, że zostanie uzbierana kwota potrzebna do pokrycia strat i wyremontowania mieszkania po pożarze.