Burmistrz zawiadomił prokuraturę. Chodzi o finansowanie sportu w gminie!
POLKOWICE. Zakończyły się audyty w gminnych spółkach. Na podstawie zleconej kontroli, która trwała trzy miesiące, burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki złożył zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji. Zawiadomienie przesłano na podstawie art. 303 k.p.k. w zw. z art. 304 § 1-2 k.p.k., tj. niegospodarne wydatkowanie środków na szkodę Gminy Polkowice, a dotyczy organizacji i przeprowadzenia postępowań przetargowych w latach 2014-2018. W toku dotychczasowej działalności prowadzonej przez Gminę Polkowice ujawniono, że w latach 2014-2018 były organizowane przetargi – postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, których przedmiotem była rzekoma promocja Gminy Polkowice poprzez sport w dyscyplinie koszykówki kobiet w ramach rozgrywek ekstraklasy. Na ten cel Gmina Polkowice wydatkowała co najmniej 14.944.000 zł.
Podmiotem, który uzyskał wszystkie ww. środki był tylko jeden klub. Co więcej, z dokumentów załączonych do wniosku do prokuratury jednoznacznie wynika, że w toku dotychczasowych postępowań przetargowych w latach 2014-2018 nigdy nie zgłosił się żaden inny oferent na wykonanie zamówienia, obejmującego rzekomą promocję Gminy Polkowice. Fakt ten może wskazywać, że jedynym podmiotem zainteresowanym, który mógł wykonać zamówienie, był właśnie tylko jeden podmiot, a każdorazowa organizacja przetargów w kolejnych latach miała jedynie na celu „pozorowanie legalności" transferowania ogromnych środków finansowych na rzecz podmiotu zewnętrznego.
– W trakcie kampanii wyborczej obiecałem polkowiczanom jasny i transparentny sposób zarządzania Gminą. Aby to zrobić, muszę sprawdzić, w jakiej kondycji jest miasto i spółki komunalne. Ustalenia audytorów jednoznacznie wskazują, że mogło dojść do nie do końca jasnych sytuacji zarządzania środkami publicznymi. Wyjaśnienie sprawy pozostawiam zatem prokuraturze – mówi burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.
Władze miasta uważają, że istotne wątpliwości pod względem formalno-prawnym budzi fakt ogłaszania i prowadzenia postępowań o udzielenie zamówień publicznych każdorazowo określanych przez Zamawiającego (Gminę Polkowice) jako „Promocja gminy Polkowice poprzez sport w ramach rozgrywek ekstraklasy koszykówki kobiet”. Przy takim ujęciu przedmiotu zamówienia jednoznaczne jest, że tylko jeden podmiot z terenu Gminy Polkowice mógłby się ubiegać o udzielenie zamówienia, „na terenie Gminy Polkowice nie funkcjonuje bowiem inny klub koszykówki kobiecej, który grałby na poziomie „ekstraklasowym" – czytamy w treści zawiadomienia.
Istotne wątpliwości budzi także sposób i tryb organizowania postępowań o udzielenie zamówień publicznych, a w szczególności ich dzielenie. Dla przykładu, mimo, że w każdym przypadku w latach 2015-2018 były prowadzone postępowania o udzielenie zamówień publicznych w zakresie „Promocja gminy Polkowice poprzez sport w ramach rozrywek ekstraklasy koszykówki kobiet" na dany rok, to w ciągu całego roku prowadzonych było co najmniej kilka kolejnych postępowań na ten sam przedmiot. Oznacza to, że przedmiot zamówienia był w sposób nieuzasadniony dzielony.
Analiza załączonej dokumentacji przetargowej wskazuje również, że umowy zawarte w wyniku rozstrzygnięcia ww. postępowań i wyłonienia wykonawców zostały zawierane na krótkie okresy czasu przy jednoczesnym przekazywaniu milionowych środków, np. na dwa miesiące świadczenia rzekomych usług promocji czy w toku trwania rozgrywek ekstraklasy koszykówki.
We wniosku do organów ścigania możemy również przeczytać, że nie sposób uznać jakie korzyści z tytułu udzielanych umów promocyjnych uzyskiwała Gmina Polkowice. Kwestie te nie były przedmiotem analiz czy weryfikacji efektywności, tj. wpływu przeznaczanych środków na rozwój, czy promocję Gminy Polkowice. Co więcej, nawet pobieżna analiza wartości należności wskazuje na istotny wzrost środków przekazywanych w toku tych postępowań, tj. począwszy od 2014 r. w kwocie 2,6 mln zł do kwoty 3,5 mln zł w 2018 r. Podkreślić przy tym należy jednoczesny spadek wymogów – obowiązków Wykonawcy określonych w „ogłoszeniu o udzieleniu zamówień, czy Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia”.
W toku dotychczasowej działalności organizatora przetargów nie odnotowano również aby ówcześnie przedstawiciele Gminy Polkowice (b. burmistrz, b. skarbnik czy kierownik Biura Zamówień Publicznych) kiedykolwiek podjęli próby wyjaśnienia sytuacji finansowej i majątkowej podmiotu sportowego w celu ustalenia, czy przekazywane środki w rzeczywistości nie stanowią jedynych tak istotnych źródeł finansowania. Oznaczałoby to w rzeczywistości, że Gmina Polkowice wydatkowała środki nie na cel publiczny, lecz wyłącznie w celu działalności klubu, czym narażono na szkodę majątek Gminy Polkowice.
Jednocześnie trzeba wyjaśnić, że z ustaleń poczynionych przez obecnych włodarzy Gminy Polkowice i relacji ówczesnych pracowników Urzędu Miejskiego wynika jednoznacznie, że osobami bezpośrednio zainteresowanymi w takim procedowaniu przy przekazywaniu środków byli ówcześni: burmistrz Polkowic Wiesław Wabik, skarbnik Gminy Polkowice Krystyna Kozłowska, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej Konrad Kaptur, oraz kierownik Biura Zamówień Publicznych – Robert Kurowski.
Co więcej, zgodnie z przedłożoną dokumentacją były burmistrz Polkowic Wiesław Wabik był kilkukrotnie wskazywany jako osoba przygotowująca opis przedmiotu zamówienia, opis sposobu dokonywania oceny spełnienia warunków, czy określająca kryteria wyboru ofert. Nadto, w toku powołanych postępowań przetargowych odnotowano jednostronne i nieuprawnione zwiększanie wysokości środków na realizację zamówienia.
W protokole postępowania w trybie przetargu nieograniczonego w 2015 r. odnotowano, że były burmistrz w pos6b dowolny (bez uzasadnienia faktycznego i prawnego ) już po otwarciu ofert dokonał samodzielnego zwiększenia środków o kwotę 50 tys. zł, którą rzekomo zamawiający zamierzał przeznaczyć na wykonanie zamówienia, do czego nie był uprawniony (vide: wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 28 grudnia 2017 r. w sprawie o sygn. akt KI.O 2678/17).
– Wszystkie powyższe argumenty wskazują na istnienie możliwości podejrzenia popełnienia przestępstwa przez osoby i/lub pracowników właściwych merytorycznie wydziałów Urzędu Gminy Polkowice, którzy byli odpowiedzialni za przygotowanie i przeprowadzenie postępowań o udzielenie zamówień publicznych pod kątem celowości, gospodarności, rzetelności i legalności – mówi obecny burmistrz Łukasz Puźniecki.
Zdaniem magistratu, ww. działania wypełniają znamiona przestępstw opisanych co najmniej w art. 231 § 1 (przekroczenia uprawnień) i art. 296 § 1 kodeksu karnego (niegospodarności), albowiem wymienieni powyżej funkcjonariusze publiczni, przekraczając swoje uprawnienia i/lub nie dopełniając swoich obowiązków, działali na szkodę interesu publicznego Gminy Polkowice, wyrządzając jej szkodę majątkową, obejmującą pozbawione podstaw faktycznych i prawnych wydatki, związane z rzekomą promocją gminy poprzez sport w ramach rozgrywek ekstraklasy koszykówki kobiet.
Istotą trwającej od grudnia 2018 roku kontroli był m.in. aktualny stan formalno-prawny spółek komunalnych, a w szczególności weryfikacja dotycząca zasad i sposobu wykonywania nadzoru właścicielskiego oraz ustalenie aktualnego stanu zaawansowania zadań publicznych w spółkach. Kontrole odbywały się w oparciu o stan faktyczny i prawny przedstawiony przez Gminę i spółki.
Jedną z konkluzji audytorów była rekomendacja wzmocnienia działań zmierzających do usprawnienia zasad i sposobu wykonania nadzoru właścicielskiego nad spółkami komunalnymi. Wniosek ten wysnuto m.in. na podstawie kontroli w KS Górnik Polkowice, gdzie wątpliwości budziło wielokrotne i znaczne dokapitalizowanie spółki przez podwyższenie kapitału zakładowego czy dotacje dla spółki.
Na przestrzeni lat 2010-2015 kapitał zakładowy spółki został zwiększony z kilkudziesięciu tysięcy do prawie 6 mln zł, a następnie udziały spółki umorzono do kwoty 655.330 zł. Oznacza to, że spółka była nieefektywnie zarządzana i dlatego przynosiła straty. Spółka opierała swoją działalność jedynie na wsparciu właściciela. W dalszej części raportu czytamy, że w 2018 r. spółka prowadziła swoją działalność w sekcjach sportowych w Lubinie, co może być sprzeczne z aktem założycielskim spółki, której celem jest realizacja zadań publicznych Gminy Polkowice a nie innych samorządów.
Dodatkowo w trakcie roku spółka ta promowała niektóre firmy na koszulkach piłkarskich, plakatach, banerach, stronie internetowej lub innych nośnikach reklamowych, mimo, że obowiązek ten nie wynikał z żadnej umowy sponsorskiej, czy wykazujących na udzielenie wsparcia finansowego. W roku 2019 nie zawarto żadnej umowy sponsorskiej, a mimo to spółka dokonała zakupu sprzętu sportowego z logotypami sponsorów z poprzednich lat, mimo braku jakichkolwiek zapisów umownych w tym zakresie.
Wątpliwości budzi również rzetelność i prawidłowość liczby uczestników wszystkich sekcji sportowych. Ustalono bowiem, że dane ujawnione w tym zakresie nie są zgodne ze stanem faktycznym.