Patrol zatrzymał włamywaczy uciekających z łupami
POLKOWICE. Czujność policjantów nawet pod koniec wyczerpującej nocnej służby pozwoliła na namierzenie i zatrzymanie uciekających włamywaczy. Mężczyźni pod osłoną nocy włamali się do pomieszczenia piwnicznego w Polkowicach. Chwilę później z łupami w torbach zostali zauważeni na jednej z ulic przez policjantów i ostatecznie zatrzymani. Dzięki działaniom polkowickich patrolowców pokrzywdzeni odzyskają swoje mienie, a sprawcy mogą trafić do zakładu karnego nawet na najbliższe 10 lat.
Polkowiccy policjanci właśnie kończyli nocną służbę, kiedy na ich horyzoncie pojawiło się dwóch znanych im z wcześniejszych interwencji mężczyzn. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń kiedy dostrzegli, co 19 i 23 latek mają w wypchanych po brzegi torbach.
Znani policjantom polkowiczanie widząc podejmujących interwencję funkcjonariuszy zaczęli uciekać. Policjanci byli jednak szybsi i zatrzymali uciekinierów. Mężczyźni argumentowali, że produkty przemysłowe, które znajdowały się w ich torbach podróżnych należą do znajomego. W żaden jednak sposób nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego przyspieszyli na widok policyjnego patrolu.
Policjanci ustalili, że przedmioty, które odnaleźli przy zatrzymanych pochodzą z jednej z polkowickich piwnic, do której sprawcy włamali się kilkanaście minut wcześniej. Ponadto policjanci kontynuując przeszukanie ujawnili przy 23-latku zawiniątko z śladowymi ilościami amfetaminy. Dalsze czynności w tej sprawie wykazały, że sprawcy zamierzali wrócić na miejsce włamania, ponieważ przygotowali do wyniesienia mienie, którego nie udało im się zabrać za pierwszym razem.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym polkowiczanom zarzut kradzieży z włamaniem. 23-latek odpowie również za posiadanie substancji psychotropowych. Obu podejrzanym grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.