Zakopał ciało matki w ogródku i pobierał jej emeryturę
CHOCIANÓW. Mieszkał z matką w wynajętym domu na terenie gminy Chocianów, a gdy kobieta zmarła- zakopał jej zwłoki w przydomowym ogródku i przez kilka lat pobierał jej emeryturę. 57-latek mógł w ten sposób wyłudzić nawet 43 tysiące zł. Mężczyzna trafił wczoraj do tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Mężczyzna został zatrzymany w Łodzi, gdzie ostatnio mieszkał. Kilka lat wcześniej przebywał ze swoją matką w jednym z domów na terenie gminy Chocianów. I to tu znaleziono zwłoki kobiety.
- Śledztwo na obecnym etapie pozwoliło na ustalenie, że to syn nieżyjącej kobiety zakopał jej ciało w przydomowym ogródku na terenie wynajętej posesji w gminie Chocianów. - potwierdza Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Legnicy.
57-letni Jakub H. usłyszał kilka zarzutów.
- Pierwszy zarzut: narażenia matki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez zaniechanie wezwania do niej pomocy medycznej, i w ten sposób nieumyślne doprowadzenie do jej zgonu. Następne przestępstwo: znieważenia zwłok poprzez zakopanie ich w przydomowym ogródku. Trzecie: oszustwo na szkodę ZUS, polegające na pobieraniu przez mężczyznę nienależnego świadczenia emerytalnego matki przez ostatnich kilka lat; i kolejne przestępstwo to ukrywanie jej legitymacji emerytalno- rentowej. - wylicza zarzuty prokurator Lidia Tkaczyszyn.
Jakub H. przyznał się do znieważenia zwłok i do tego, że ukrył fakt śmierci matki, a potem pobierał za nią emeryturę. Zarzut obejmuje okres od 2014 roku, a szkoda ustalona na rzecz ZUS to 43 tys. zł.
- Niezwykle istotnym dowodem w tym śledztwie będzie opinia sporządzona w zakładzie medycyny sądowej po przeprowadzeniu sekcji zwłok kobiety. Opinia będzie bowiem zmierzała do ustalenia, jaka faktycznie była przyczyna zgonu tej starszej pani z rocznika 1931. Będziemy sprawdzać, czy jest tak, jak podaje oskarżony, że kobieta zmarła z przyczyn chorobowych po kilku dniach ciężkiej choroby, czy też była inna przyczyna jej zgonu. - mówi Lidia Tkaczyszyn.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy kilka dni temu do łódzkich policjantów zaczęły docierać informacje o tym, że są kłopoty z ustaleniem miejsca pobytu 88-letniej kobiety, która wcześniej przebywała m.in. na terenie gminy Chocianów. Pod nadzorem prokuratora i z udziałem specjalnie wyszkolonego psa, przeszukano tę posesję. Niestety, przypuszczenia okazały się słuszne. Na terenie działki policjanci znaleźli zakopane ludzkie szczątki.