Prezent dla strażaków
POLKOWICE. O nowy samochód operacyjny powiększyła się flota pojazdów Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach. – Dotąd nie mieliśmy samochodu, którym moglibyśmy wymieniać strażaków będących w akcji - mówił komendant Jatczak. Prawie całość środków na zakup auta pochodziła z budżetu Gminy Polkowice. Nowy renault traffic może jednorazowo przewozić 9 strażaków. To ważne z punktu widzenia prowadzenia skomplikowanych i długotrwałych akcji gaśniczych.
– Przepisy nakazują dokonywanie zmian strażaków, którzy prowadzą działania przez dłuższy okres czasu. Tym samochodem nie tylko możemy przetransportować zmiany strażaków, ale także dowieźć niezbędny sprzęt – tłumaczy bryg. Sylwester Jatczak, komendant KP PSP w Polkowicach.
W uroczystym przekazaniu samochodu do służby wzięli udział m. in. burmistrz Polkowic Łukasz Puźniecki, przewodniczący Rady Miejskiej w Polkowicach Roman Rozmysłowski, starosta polkowicki Kamil Ciupak, wójt Gminy Grębocice Roman Jabłoński, delegacja polkowickiego hufca ZHP, księża Marek Pluskota i Stanisław Czerwiński, oraz strażacy ze swoim pocztem sztandarowym.
Dziękując strażakom za całoroczną służbę burmistrz Polkowic podkreślił, że ciągłe wzbogacanie i unowocześnianie sprzętu, na którym pracują polkowiccy strażacy, to rękojmia bezpieczeństwa nie tylko mieszkańców powiatu, ale także samych strażaków.
– Obowiązkiem samorządu jest stała dbałość o polepszanie warunków pracy strażaków. Pracy ogromnie trudnej, odpowiedzialnej i niebezpiecznej. Musimy robić co w naszej mocy, aby to niebezpieczeństwo minimalizować. Temu służą m. in. środki przekazywane przez Gminę na modernizację strażackiego sprzętu – mówił podczas uroczystości burmistrz Łukasz Puźniecki.
Komenda Powiatowa PSP w Polkowicach rozwija się nie tylko poprzez zakupy nowego sprzętu. W trakcie prac budowlanych jest powiększenie siedziby jednostki. Nowe pomieszczenia powiększą komfort pracy strażaków. Część pomieszczeń po remoncie będą mogli zająć ratownicy medyczni, którzy mają swoją siedzibę pod tym samym adresem.
Po uroczystości przekazania do służby nowego samochodu operacyjnego, w siedzibie polkowickich strażaków odbyła się tradycyjna wigilia. Razem z zaproszonymi gośćmi łamano się opłatkiem, składano sobie życzenia i podsumowywano mijający rok. W ocenie strażaków nie należał on do najgorszych.
- Nie mieliśmy do tej pory szczególnie tragicznego wydarzenia, choćby takiego, jak pod koniec 2018 roku, kiedy w wyniku katastrofy autobusowej niedaleko Polkowic zginęła jedna osoba, a kilkanaście było poważnie rannych. Mam nadzieję, że i przyszły rok będzie spokojny dla mieszkańców i strażaków – mówił podczas wigilii strażackiej bryg. Sylwester Jatczak.
Samochód operacyjny renault traffic rozpoczyna swoją służbę na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, więc może być traktowany przez strażaków jak prezent pod choinkę. Za jego zakup zapłaciła Gmina Polkowice, a środki na wyposażenie auta w sprzęt ratowniczy strażacy otrzymali z ministerstwa spraw wewnętrznych.