Radni przeciwni aktywności obywateli. Wstyd!
POLKOWICE. Polkowicki "beton" okazuje się być trudny do skruszenia... Z końcem lutego do burmistrza Polkowic wpłynęła petycja w sprawie przyjęcia przez Radę Miasta uchwała dotycząca zmiany statutu gminy Polkowice. Chodziło o umożliwienie mieszkańców wnoszenia własnych projektów uchwał. Tzw. projekt uchwały umożliwiający wnoszenie obywatelskich inicjatyw uchwałodawczych został przez burmistrza Wiesława Wabika skierowany do komisji Rady Miasta do zaopiniowana. Wydawało się, że zaaprobowanie tej inicjatywy jest tylko formalnością...
Okazało się, że radni Rady Miasta nie zamierzają swoim wyborcom dać przywileju wnoszenia własnych projektów uchwał.... Na osiem komisji aż siedem - zaopiniowało negatywnie projekt uchwały. Jedna komisja zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Mając na względzie opinie komisji, Burmistrz Polkowic nie skierować projektu uchwały w sprawie zmiany statutu gminy Polkowice pod obrady Rady Miejskiej w Polkowicach.
W propozycji autorów petycji projekt uchwały byłby wnoszony pod obrady Rady Miasta w przypadku poparcia go przez 100 mieszkańców Polkowic. Ten demokratyczny przywilej jest powszechnie wykorzystywany nie tylko na Dolnym Śląsku. Ale radni w Polkowicach najwidoczniej czegoś się obawiają jeżeli chodzi o obywatelska aktywność...
W Radzie Miasta Polkowice monopolistą jest Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic...
