Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Wyborczy zwiastun w Złotoryi (FOTO)

ZŁOTORYJA. - Potwierdzam, że zamierzam kandydować w najbliższych wyborach samorządowych i ubiegać się o urząd burmistrza Złotoryi - powiedział Grzegorz GALIŃSKI, przedsiębiorca z Łodzi na spotkaniu ze złotoryjanami w kawiarni Grzegorza Barana w Rynku. - U podstaw mojej decyzji leży bardzo duże niezadowolenie sporej części mieszkańców Złotoryi z rządów obecnego burmistrza Roberta Pawłowskiego. Na podstawie licznych rozmów ze złotoryjanami mogę powiedzieć, że kadencja Pawłowskiego to czas dla Złotoryi stracony. I chcę to zmienić jeżeli taka będzie wola złotoryjan i rzecz jasna jeżeli będzie to możliwe dzięki ordynacji wyborczej.

Wyborczy zwiastun w Złotoryi (FOTO)

Galiński także cztery lata temu deklarował start w wyborach na burmistrza Złotoryi, ale ostatecznie zrezygnował z tego zamiaru. Jak dzisiaj przyznał najbliższe wybory samorządowe to nie tylko plan zdobycia fotela burmistrza, ale i wystawienie własnych kandydatów Komitetu Wyborczego w poszczególnych okręgach wyborczych ubiegających się o mandaty radnych. 

Zdaniem Galińskiego Robert Pawłowski nie ma zbyt dużych szans aby wejść nawet do II tury wyborów. W prywatnej ocenie potencjalnego kandydata na burmistrza - II tura wyborów na burmistrza to może być starcie np. Barbary Zwierzyńskiej-Doskocz z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.

- Osobiście kibicuję pani Barbarze Zwierzyńskiej i gdyby tak los i wola wyborców zrządziła iż w II turze miałoby dojść do starcia pani Barbary ze mną, to bez walki oddałbym jej fotel burmistrza. Bo zdecydowanie bardziej jej się ten urząd należy. Ona wie jak wyrwać miasto z marazmu - dodał Grzegorz Galiński.

Galiński swój program wyborczy zamierza przedstawić dopiero po zarejestrowaniu go jako kandydata na burmistrza. Jedynie prywatnie zdradził kto będzie jego pełnomocnikiem wyborczym w Złotoryi. - Kiedy cztery lata temu Pawłowski zostawał burmistrzem miał tak wielkie poparcie, że mógłby góry przenosić. Ale już po roku widać było, że wyhamował i to mocno zapominając chociażby o ludziach dzięki, którym wygrał wybory. Miał być czas na zmiany, ale czy coś w Złotoryi się zmieniło? Złotoryjanie doskonale znają odpowiedź na to pytanie - dodał Galiński.

{gallery}galeria/wydarzenia/27-01-18-grzegorz-galinski-w-zlotoryi-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}

Powiązane wpisy