Zlikwidowali plantację konopi
ZŁOTORYJA. Złotoryjscy policjanci ujawnili i zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Funkcjonariusze zlokalizowali uprawę na posesji jednego z mieszkańców oraz w sąsiednim kompleksie leśnym. Łącznie zabezpieczono ponad 70 krzewów konopi indyjskich w różnych fazach wzrostu, z których część była już poddawana wstępnemu suszeniu. Mężczyzna został zatrzymany, a o jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej w Złotoryi zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, w trakcie działań operacyjnych ustalili, że na terenie kompleksu leśnego może znajdować się nielegalna plantacja marihuany. Następnie potwierdzili te informacje, zabezpieczając kilkadziesiąt doniczek z tą rośliną oraz kilkanaście ściętych krzewów przywiązanych do gałęzi drzewa. W ten sposób konopie były już poddawane wstępnemu suszeniu.
Dalsze działania pozwoliły na zabezpieczenie kolejnych krzewów, które posadzone w gruncie jak i w doniczkach były uprawiane na terenie sąsiedniej posesji. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 70 krzewów marihuany w różnych fazach wzrostu, z których można byłoby wyprodukować ponad 1,5 kg narkotyku.
Na miejscu funkcjonariusze zastali 42-letniego złotoryjanina, który prowadził i doglądał plantację. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Za nielegalną uprawę konopi indyjskiej grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.