Wyborczy poker: Markiewicz starostą, Macuga wicestarostą?
ZŁOTORYJA. Jeszcze nie opadł kurz po wyborczej batalii w I turze, jeszcze kandydaci tu i ówdzie zwierają szyki przed wyborczą dogrywką w II turze, a już trwa wyborcza układanka. W Złotoryi tematem nr 1 jest - kto rządzić będzie Starostwem Powiatowym. Czy Starostwem rządzić będzie Prawo i Sprawiedliwość z poparciem... ludzi Roberta Pawłowskiego burmistrza Złotoryi? Wciąż starosta Ryszard RASZKIEWICZ mówi wprost: - Przed czterema laty mój Komitet Wyborców miał 5 mandatów a PiS tylko 1. Teraz PiS ma 6, a ja tylko trzy. Taki układ budzi powyborcze demony. Chociażby dlatego iż władze PiS w okręgu dały polecenie: aby ktoś z PiS-u był starostą złotoryjskim...
Układ sił po wyborach do powiatu jest mocno skomplikowany. Żaden KWW nie jest w stanie samodzielnie rządzić. Najdogodniejszą sytuację ma PiS posiadający 6 radnych. Ale żeby wybrać starostę potrzeba... 9 głosów. W sukurs PiS-owi najprawdopodobniej przyjdzie KWW Porozumienie Kaczawskie, czyli powiatowa wersja "drużyny Roberta Pawłowskiego". Porozumienie Kaczawskie do Rady Powiatu wprowadziło zaledwie dwóch radnych: Pawła Macugę i Łukasza Horodyskiego. Ale by dokonać obalenia Ryszarda Raszkiewicza są w stanie poprzeć PiS. Żadna to sensacja, zwłaszcza, że w rewanżu elektorat PiS może być "poproszony" o wsparcie ubiegającego się o reelekcję Roberta Pawłowskiego.
Ale 6+2 to tylko i zarazem aż 8 mandatów. Nieoficjalnie mówi się, że w nowym powiatowym rozdaniu Agnieszka MARKIEWICZ kandydatka PiS na burmistrza Złotoryi byłaby starostą a Paweł MACUGA - wicestarostą złotoryjskim. I w tym wypadku koalicyjny układ ma zupełnie gdzieś opinie złotoryjan o tej troszkę dziwnej koalicji...
Ale 8 to wciąż jeden mandat za mało by rządzić i wybierać starostę. Odpadają 3 mandaty Wspólnoty Samorządowej Ryszarda Raszkiewicza. Zostają 2 mandaty Koalicji Obywatelskiej, ale to by się świat zwalił, gdyby poparli powiatowy PiS. SLD ma także dwa mandaty, podobnie jak PSL. Samodzielnie nie znaczą nic. Ale w koalicji mogą być współrządzącym.
Teraz odwróćmy sytuację: czy Raszkiewicz z trzema mandatami jest w stanie zbudować koalicję zdolną do rządzenia? Biorąc pod uwagę stan permanentnej wojny z burmistrzem Pawłowskim wykluczone jest jakiekolwiek współdziałanie z Porozumieniem Kaczawskim. Prosty rachunek jest: 6 PiS + 3 Raszkiewicza dałoby koalicję. Raszkiewicz w samorządzie dolnośląskim mistrz układanek. Teraz stanął chyba przed mission impossible, ale najbliższe dni zweryfikują te prognozy.
Jak układanka wyborcza w starostwie przełoży się na II turę wyborów w Złotoryi? Poparcie PiS - w rewanżu za poparcie Agnieszki Markiewicz i spółki w starostwie - dla Roberta Pawłowskiego mogłoby być swojego rodzaju "pocałunkiem śmierci". I wówczas II tura wyborów na burmistrza stałaby się bardzo klarowna... politycznie