Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

P. Karwan: likwidujemy białe plamy kolejowego wykluczenia

ZŁOTORYJA. Decyzja Sejmiku Dolnośląskiego w kwestii przywrócenia połączeń kolejowych przywraca wiarę w sens planowanych zmian na Dolnym Śląsku. - Sejmik Województwa Dolnośląskiego podjął uchwałę, w której czytamy o czterech projektach kolejowych realizowanych w najbliższych latach - mówi Piotr KARWAN, radny Sejmiku Dolnośląskiego. - Jeden z tych projektów to przywrócenie połączenia kolejowego przez Złotoryję. Będzie reaktywowana linia kolejowa z Legnicy przez Złotoryję do Jeleniej Góry oraz ze Złotoryi przez Lwówek Śląski do Świeradowa Zdroju. Bardzo mnie cieszy, że współpraca koalicyjna Sejmiku Dolnośląskim doprowadza do realnych rozwiązań z korzyścią dla mieszkańców. Ogromną pracę przy tym projekcie wykonał Tymoteusz Myrda i Patryk Wild. Jestem przekonany, że połączenie to spowoduje jeszcze większy wzrost zainteresowania turystycznego w Karkonoszach oraz sprawi, że turyści w szerszym stopniu zaczną odwiedzać także Złotoryję. Dzięki rządzącej na Dolnym Śląsku koalicji likwiduje białe plamy tzw. kolejowego wykluczenia. Przywróciliśmy kolej do Lubina, niebawem Bielawa- Dzierżoniów, potem Chocianów, Przemków, Polkowice i Złotoryja. Nie mamy jednak czarodziejskiej różdżki więc czeka nas ogrom pracy, ale ważne, że chcemy iść we właściwym gospodarczo i komunikacyjnie kierunku.

P. Karwan: likwidujemy białe plamy kolejowego wykluczenia

Rewitalizacja linii kolejowej przez Złotoryję zyska dofinansowanie rządu nawet do 85 procent wartości przewidzianych prac. To pokłosie ogłoszonego w ub. roku rządowego Programu Kolej Plus. Dolnośląski Samorząd zamierza przejąć od PKP ponad 20 odcinków linii kolejowych w regionie. To w sumie prawie 500 km torów, które w dużej części rozszerzą system komunikacji na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy zyskają nowe połączenia do pracy, szkoły czy do miejsc wypoczynku, a turyści łatwiejszy dojazd do wielu turystycznych atrakcji w naszym regionie. Linia kolejowa nr 341 Bielawa Zachodnia – Dzierżoniów została przejęta pod koniec 2018 roku przez samorząd jako pierwsza.

PKP S.A. aktywnie działa na rzecz przywracania ruchu kolejowego na nieczynnych dotąd liniach na Dolnym Śląsku poprzez przekazywanie ich samorządowi województwa. Do końca lipca 2019 roku ma zostać przekazanych sześć odcinków zlikwidowanych linii: nr 316 Chojnów – Rokitki, linia nr 327 Nowa Ruda Słupiec – Radków, linia nr 318 Srebrna Góra – Bielawa Zachodnia, linia nr 284 Jerzmanice Zdrój – Lwówek Śląski, linia nr 291 Wałbrzych Szczawienko − Boguszów Gorce, linia nr 310 Kobierzyce – Piława Górna.

Piotr KARWAN chciałby w najbliższym czasie zaprosić do Złotoryi m.in.dyrektora PKP SA Tadeusza Szulca odpowiadającego za dworce kolejowe na Dolnym Śląsku. - Skoro podjęliśmy się działań na rzecz rewitalizacji linii kolejowej przez Złotoryję to warto lobbować na rzecz modernizacji, odbudowy dworca PKP w Złotoryi. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że przez Złotoryję będą kursowały pociągi, które zatrzymywać się będą na stacji kolejowej będącej w takim stanie jak obecnie. Osobiście bałbym się wysiąść z pociągu. Ogromnie zdeterminowany w kierunku odbudowy dworca kolejowego jest burmistrz Złotoryi Robert Pawłowski a mając takiego sojusznika i za sobą wsparcie Sejmiku powinniśmy przekonywać decydent PKP aby do swoich planów strategicznych wpisali odbudowę dworca w Złotoryi. Zmodernizowali pięknie dworzec w Jaworze, lada moment to samo będzie z Chojnowem. Teraz czas na Złotoryję!

Powiązane wpisy