Prace nad przyszłorocznym budżetem Polkowic wystartowały

Przygotowanie budżetu oraz jego przedłożenie radnym i Regionalnej Izbie Obrachunkowej spoczywa na burmistrzu. W poprzednich kadencjach Wiesław Wabik zapraszał do współpracy i pracował nad tym dokumentem zawsze razem z radnymi. Po jego powrocie do ratusza, zwyczaj ten przywrócono.

– Projekt budżetu to oczywiście autorskie opracowanie burmistrza, ale już na tym etapie chciałbym poznać opinie radnych i wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania dla naszych mieszkańców. Przed nami trudne decyzje związane z wydatkami bieżącymi, inwestycjami czy wieloletnią prognozą finansową. Pamiętamy o odziedziczonym długu i koniecznością przemyślanego prowadzenia procesu uzdrawiania finansów gminy. Zadłużenie ma oczywiście przełożenie na przygotowywany projekt budżetu na 2025 rok – mówi Wiesław Wabik burmistrz Polkowic.

Wcześniej, zgodnie z zarządzeniem burmistrza, skompletowano cały materiał potrzebny do przygotowania projektu. Teraz te dane mogą zostać poddane analizie władz gminy.

– Zaczniemy od dochodów. Potem przeanalizujemy wydatki bieżące czy inwestycyjne. Przejrzymy każdą pozycję tego liczącego kilkadziesiąt stron dokumentu i liczę, że w ciągu najbliższych trzech dni wypracujemy wstępny kształt projektu – dodaje burmistrz Wabik.

Pod względem organizacyjnym burmistrz powierzył to zadanie służbom finansowym gminy Polkowice pod kierunkiem skarbnik Agnieszki Opalach.

– Projekt budżetu musi być zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Do 15 listopada projekt budżetu gminy Polkowice na rok 2025 oraz wieloletniej prognozy finansowej zostanie złożony do Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu oraz do Biura Rady Miejskiej w Polkowicach – wymienia Agnieszka Opalach, skarbnik gminy Polkowice.

Zgodnie z ustawą o finansach publicznych radni rozpoczną pracę nad opiniowaniem projektu budżetu po przedłożeniu go przez burmistrza, a więc po 15 listopada. Dzięki jednak wspólnej pracy już na tym etapie, będą mieli wcześniej pełną wiedzę, co znacznie ułatwi im obrady w komisjach i opiniowanie projektu.

– Przez ostatnie lata obowiązywała inna formuła przygotowywania projektów budżetu. Ja jednak zawsze pracowałem zespołowo i transparentnie. Zaprosiłem wszystkich radnych, a oni już indywidualnie decydowali czy chcą brać udział w naszym spotkaniu. Jutro dojadą do nas prezesi spółek, bo budżet to również kwestie realizacji zadań gminnych przez spółki. Jeśli zajdzie potrzeba, to będziemy zapraszać też szefów gminnych jednostek czy dyrektorów wydziałów, aby wyjaśnili nam różne kwestie – mówi Wiesław Wabik.

Zespół pracuje kolegialnie w sali konferencyjnej w pałacu w Suchej Górnej należącym do gminy.