Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Zakaczawie reaktywacja. Kibice wzbudzali strach... Piłkarsko było spoko

LEGNICA. Wg. naszych informacji Podokręg Legnica DolZPN w zasadzie skompletował już wszystkich chętnych do grania w piłkarskich niższych ligach w sezonie 2025/26. Zostało 1 wolne miejsce do grania w B-klasie (ma być 5 grup po 14 zespołów). Jest szansa, że miejsce to zajmie reaktywowany klub Zakaczawie Legnica. - Po kilkuletniej przerwie sondujemy wszelkie kwestie związane z powrotem na ligowe boiskach. Pod kątem wymogów Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej - usłyszeliśmy od osób zaangażowanych w reaktywowanie klubu.

Decyzję o ew. przystąpieniu do rozgrywek Zakaczawia ma zapaść w ciągu kilku dni... 6 lat temu zanosiło się na reaktywację Zakaczawia. Na Gliwickiej Arena Zakaczawie w towarzyskim meczu przegrało z Koskowicami 2:3

Zakaczawie reaktywacja. Kibice wzbudzali strach... Piłkarsko było spoko

Zakaczawie na piłkarskiej mapie regionu pojawiło się w 2004 roku. Po zaledwie trzech latach grania w B-klasie awansowali do A-klasy. O Zakaczawiu było zawsze głośno. O klubie rozpisywała się nawet ogólnopolska prasa sportowa. Dzięki temu o grupie pasjonatów futbolu z „Dzielnicy Cudów”, która łąkę należącą do PKP zamieniła w zadbane boisko, rzemieślnikach i sklepikarzach zrzucających się na drużynę i społecznym aspekcie oraz o młodzieży kopiącej piłkę zamiast pijącej wino – dowiedzieli się sportowi kibice w całej Polsce.

Piłkarsko było coraz lepiej. Zakaczawie, którego trenerem była ikona legnickiej piłki Sławomir KUŁYK walczyła o awans do klasy okręgówki. Ale... Jak wieść gminna niesie Zakaczawie było solą w oku zarówno władz piłkarskich, władz Legnicy i policji. Mecze wyjazdowe Zakaczawia w A-klasie przypomniały policyjną mobilizację godną derbów w ekstraklasie. Faktem jest, że kibice z Zakaczawia do aniołków nie należeli... Każdy ich wyjazd był eskortowany przez silne oddziały policji. Pamiętam np. wyjazd do Pielgrzymki. Wówczas to na witrynach miejscowych sklepów pojawiły się kartki o wcześniejszym zamknięciu sklepów ze względu na przyjazd kibiców Zakaczawia...

Miasto nie wspierało klubu amatorskiego jakąkolwiek dotacją. A sam klub ponosił spore wydatki płacząc np. haracz PKP za dzierżawienie boiska. Po 7 latach klub zawiesił działalność. Jednym z powodów były drakońskie kary nałożone na klub i ludzi związanych z klubem po meczu w Prochowicach gdzie doszło do pobicia arbitrów.

Klub przestał istnieć, ale nie jego ludzie. Kibice są siłą kibicowskiej Miedzi i Śląska Wrocław, a piłkarze z mniejszym lub większym powodzeniem radzą sobie w piłkarskich niższych ligach. Kilku z nich grało ostatnio w Ikarze Miłogostowice, który spadł z okręgówki.

Reaktywacja piłkarskiego Zakaczawia byłaby dużym wydarzeniem w Legnicy, która jak na miasto prawie 100-tysięczne jest piłkarską pustynią. Miedź i Konfeks to zdecydowanie za mało. Na piłkarskiej mapie Legnicy jest też miejsce dla Zakaczawia. Czy tak się stanie?

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy