Jagiełło sprzedany do Genui, a Matuszczyk pożegnany
LUBIN. Wychowanek Zagłębia Lubin i jednocześnie młodzieżowy reprezentant Polski Filip Jagiełło został zawodnikiem CFC Genoa. Piłkarz w środę poleciał na testy medyczne, które wypadły tak świetnie, że Zagłębie Lubin ogłosiło podpisanie umowy z włoskim klubem. Miedziowy klub opuścił także definitywnie Adam Matuszczyk, który wybrał granie w 3 lidze niemieckiej...
Zadowolone z zapisów umowy Zagłębie podało, iż CFC Genoa podpisał 4,5-letni kontrakt, na którym pomarańczowi zarobili porządną kasę- około 1,5 miliona euro. Ponadto Zagłębie ma finansowe zabezpieczenie na przyszłość, gdyż w przypadku odsprzedania przez włoski klub byłego już zawodnika pomarańczowych innemu klubowi ,otrzyma 6% z kolejnego transferu. Oba kluby dogadały się także, że zanim Filip zagra w barwach czerwono- niebieskich dokończy rundę wiosenną z kolegami lubińskiego klubu będąc na wypożyczeniu w Lubinie.
Jagiełło jest wychowankiem klubu z Lubina, a w ekstraklasie zadebiutował w wieku 17 lat. Łącznie w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej rozegrał 74 mecze, w których strzelił trzy gole. Występując w młodzieżowej reprezentacji Polski wywalczył awans na tegoroczne mistrzostwa Europy we Włoszech i San Marino.
Obecny klub Jagiełły CFC Genoa zajmuje obecnie 13. miejsce w Serie A. A przypomnij ze do niedawna piłkarzem czerwono-niebieskich był Krzysztof Piątek (obecnie AC Milan), który w przeszłości również występował w Zagłębiu Lubin...
O ile w przypadku Filipa z usług zawodnika wiosną będzie mogli korzystać szkoleniowcy Zagłębia, to pomocnik Adam Matuszczyk definitywnie opuścił miedziowy klub. Piłkarz wybrał granie w 3-ligowym niemieckim klubie KFC Uerdingen. Piłkarsko to spora strata dla Zagłębia, ale z drugiej strony zawodnik był jednym z najdroższych piłkarzy w utrzymaniu. Klub na mocy zawartego z zawodnikiem kontraktu musiał opłacać koszt wynajmu domu pod Wrocławiem, bo dzieci zawodnika uczęszczały do niemieckiej szkoły we Wrocławiu.