Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

kdb0107

Nadchodzące wydarzenia

i6dYIoxA

logo TdP UCI pion

gzgk slajd 360 otwarte

karnety tt fbjpg

basen chojnow

"Furia" z Lubina wraca na ring. Włoch rywalem

LUBIN. LUBIN. Po półtorarocznej przerwie do ringu wraca ceniony lubiński pięściarz Paweł Czyżyk. Stypendysta KGHM-owskiego programu wsparcia "Miedziane Rywalizacje" podczas gali Polsat Boxing Promotions 6 skrzyżuje rękawice z Włochem- Lucą Spadaccinim. Pierwotnie popularny "Furia" miał zadebiutować u tego promotora już w sierpniu ubiegłego roku, jednak plany pokrzyżowała kontuzja. Teraz Czyżyk jest zdrowy, przygotowany i odpowiednio zmotywowany by odnieść siódme z rzędu zwycięstwo na zawodowym ringu.

"Furia" z Lubina wraca na ring. Włoch rywalem

Choć żadna pora nie jest dobra na odniesienie kontuzji, to Paweł Czyżyk wstrzelił się w jeden z najgorszych momentów. Lubinianin miał za sobą świetną serię sześciu wygranych z rzędu, a dodatkowo w ostatniej walce pokazał się z bardzo dobrej strony i pokonał na punkty faworyzowanego Sebastiana Ślusarczyka.

-Można powiedzieć, że to mój wielki powrót po przerwach spowodowanych kontuzjami. Chcę się przypomnieć kibicom, bo ostatnio nie mieli okazji mnie oglądać w ringu – powiedział bokser.

Dla Czyżyka będzie to spóźniony debiut pod szyldem Polsat Boxing Promotions, ponieważ wspomniana wyżej kontuzja przytrafiła się tuż przed galą organizowaną w Stoczni Gdańskiej, gdzie „Furia” miał stoczyć batalię z Michałem Rybą.
Teraz rywalem pięściarza z Lubina będzie Luca Spadaccini (7-2-3, 3KO) legitymujący się bardzo zbliżonym rekordem do naszego reprezentanta.
32- letni Włoch walczył dotąd tylko w swojej ojczyźnie, gdzie długo był niepokonany. Dwie porażki, które pojawiły się w jego rekordzie to efekt ostatnich pojedynków – z listopada 2020 oraz lutego tego roku, kiedy uznawał wyższość kolejno Adriano Sperandio i Vigana Mustafy. Wspomniane starcia przedzieliła wygrana z Nikolozim Gvinashvilim.

-Przyjdzie mi walczyć z twardym przeciwnikiem, który boksował na dystansach dziesięciorundowych, więc poprzeczka została zawieszona wysoko, ale powiedziałem sobie, że albo idę w tą stronę i mierzę się z wymagającymi rywalami chcąc coś osiągnąć, albo odwieszam rękawice na kołek. Jestem dobrze przygotowany, skupiony na walce i nie mam żadnych obaw. Przeciwnika też rozpracowaliśmy i mimo tego, że jest twardy, to mam na niego sposób – scharakteryzował rywala Paweł CZYŻYK.

Gala Polsat Boxing Promotions 6 odbędzie się 26 marca w Będzinie, a pojedynek Spadacciniego z Czyżykiem ma być jedną z siedmiu walk. Tę walkę zaplanowano na dystansie ośmiu rund, w którym „Furia” miał okazję się sprawdzić podczas spotkania ze Ślusarczykiem.

Chociaż Paweł Czyżyk nie walczył przez blisko półtora roku, zapewnia, że „nie zardzewiał”, bo przed pojedynkiem z Rybą przygotowywał się na pełnych obrotach, co kontynuował, gdy tylko poradził sobie z kontuzją dłoni.

- Plany są ambitne. Chcę pokonać najbliższego rywala i wierzę, że tego dokonam, a później czekają mnie kolejne gale. W tym roku chcę wystąpić czterokrotnie na antenach Polsatu, kontrakt mam podpisany, więc tylko pracować i nadal się rozwijać – zdradził swoje kolejne cele bokser.

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy