LegSad zdobył Ścinawę (FOTO)
ŚCINAWA. To był prawdziwy szlagier rundy jesiennej piłkarskich lig. Mecz Odry Ścinawa z LegSadem Kościelec elektryzował region. Na trybunach stadionu w Ścinawie pojawili się gospodarze obu gmin: burmistrz Krystian KOSZTYLA i wójt Wojciech WOŹNIAK. Nie zabrakło szefa okręgu legnickiego Adama Michalika i prezesa Górnika Polkowice Piotra Pałaszewskiego, i wielu innych ludzi samorządu i futbolu. W meczu walki wygrał LegSad Kościelec, chociaż do przerwy to ścinawianie schodzili z podniesionym czołem. - Wprawdzie pierwszą połowę wygrała Odra, ale to my mieliśmy więcej z gry - mówi Emilian BOREK z LegSadu. - Odra jedyne sytuacje miała po stałych fragmentach gry, zresztą po takim zdobyli gola i tutaj górowali nad nami warunkami fizycznymi. Łukasz Sierpina nie wykorzystał karnego, ale w piłce takie sytuacje się zdarzają. Mimo, że pierwszą połowę przegraliśmy, to w szatni nie było nerwowo. Mieliśmy swój plan na mecz i postanowiliśmy konsekwentnie go realizować . Awans ? Do końca jest 16 kolejek więc my nie tylko nie mrozimy szampanów, ale nawet ich nie kupujemy.. Mecz w Kłębanowicach ( 1:1 - przyp.red.) był dla nas wystarczającym ostrzeżeniem.
Miał być szlagier i był. Dopisali kibice gości, którzy szczelnie wypełnili klatkę dla gości i nie szczędzili gardeł w dopingu. Gospodarze zadbali o porządek na stadionie a obecność aż 4 radiowozów policyjnych skutecznie studziło pozasportowe emocje.
Piłkarsko goście mieli więcej z gry, lecz ,zwłaszcza w pierwszej połowie, byli za mało wyraziści. Przeważnie wtedy kiedy po fauli na E. Borku,w doliczonym czasie gry w 1 połowie, sędzia odgwizdał karnego . Jedenastkę egzekwował Łukasz SIERPINA i przegrał pojedynek z Kamilem MARUSIAK. Biorąc pod uwagę ,że po golu Szymona TRAWKI, po pięknej główce, to Odra prowadziła, to gospodarze schodzili na przerwę w bardzo dobrych nastrojach.
Damian CICHUTA, Odra Ścinawa : - Ciężki mecz dla nas. Nie mieliśmy zbyt wielu okazji pod bramką rywali. Po zdobyciu gola wydawało się, że będzie łatwiej, bo mogliśmy podyktować warunki gry grając z kontry, ale tak nie było. Po przerwie uznaliśmy , że gramy może za bardzo cofnięci i trochę otworzyliśmy na granie. W końcówce zabrakło nam konsekwencji. Dwa strzały z dystansu LegSadu i wygrali. Po czerwonej kartce dla nas rywal kontrolował wydarzenia na murawie. Był to dla nas bardzo ważny mecz, lecz na pewno o niczym ten wynik nie przesądza i dotyczy to obu jedenastek.
Po przerwie ,po kwadransie Odra zaczęła grać bardziej ofensywnie, ale była to woda na młyn dla gości. W środka pola w grze Odry porobiły się "dziury", zaczynało brakować asekuracji, a goście zaczęli brylować na obu flankach. Po czerwonej kartce dla Kaczmarka LegSad zaczął dominować w strefie środkowej. Jak wyglądałaby końcówka meczu, gdy Odra konsekwentnie grała mocno destrukcyjnie...
Grzegorz LICHWA, trener LegSadu Kościelec: - Z przebiegu gry dominowaliśmy na boisku. Odra tak naprawdę miała jedną sytuację ze stałego fragmentu gry. Pokazaliśmy wyższą jakość grania i zademonstrowaliśmy wyższą kulturę piłkarską będąc zespołem lepiej zbilansowanym. Odra była bardzo długo zamknięta, to wymusiło na nas zmianę taktyki. Przesunęliśmy ciężar grania na flanki i Odra chyba nie potrafiła zmienić swojej taktyki. Grali perfekcyjnie w destrukcji, ciasno i na pewno są jednym z lepiej ustawionych taktycznie zespołów w tej lidze. Chcieliśmy tu wygrać i wygraliśmy, ale do świętowania z okazji awansu do 4 ligi daleka droga.
Odra Ścinawa - LegSad Kościelec 1:2( 1:0)
Sz.Trawka - Taranek, Przybylok
ODRA: Marusiak - Hoja, Ekwueme( 72 min. L.Antosiewicz), Barylak, Główka - Smolny, Niewdana( 72 min. Szumański) - Strzemski( 65 min. Maślej), Kaczmarek, Cichuta - Trawka( 66 min. Filipowicz)
LEGSAD: Kobyliński - Karpov( 60 min. Dul), Chudzik( 55 min. M.Wanielista), Rzepka, Przybylok - Janoś - Sierpina, Taranek, Kwołek( 87 min. Michalski), Suchecki( 80 min. Kunat) - E.Borek
sędziował: Kajetan Kasprzyk
czerwone kartki: M.Kaczmarek i Tomasz Grzegorzewski (trener Odry)
żółte karki: Kaczmarek, Ekwueme, Barylak , Główka - Taranek
widzów: 400
Fot. Ewa Jakubowska