CCC bliżej złota
POLKOWICE. W pierwszym meczu wielkiego finału Energa Basket Ligi koszykarki CCC pokonały dziś w Bydgoszczy miejscowe Artego 76:66 i w serii do trzech zwycięstw prowadzą 1:0. Jutro o 18.45 mecz numer dwa. W poniedziałek i ewentualnie wtorek mecze w Polkowicach!
Polkowiczanki przed wyjazdem do Bydgoszczy podkreślały, że są dobrze przygotowane i gotowe do boju o mistrzowski tytuł. Dzisiejsza batalia otwierająca finałową rywalizację rozpoczęła się od celnego rzutu Weroniki Gajdy. Początek należał do naszych dziewczyn, które prowadziły 10:7. Potem jednak gospodynie rzuciły 14 punktów z rzędu nie tracąc żadnego i objęły prowadzenie 21:10. W końcówce pierwszej kwarty nasze dziewczyny ponownie doszły do głosu, ale po 10 minutach to bydgoszczanki były górą. Prowadziły 23:17. W drugiej kwarcie mecz był bardzo wyrównany. Gospodynie rozgrywały akcje na obwód i karciły nasz zespół trójkami. W naszej ekipie bardzo dobrze spisywała się Alysha Clark. To głównie dzięki niej w pewnym momencie udało nam się zbliżyć na pięć punktów do gospodyń. Ostatecznie na przerwę nasze dziewczyny schodziły z ośmioma punktami straty.
Po zmianie stron podopieczne trenera Marosa Kovacika zaczęły grać lepiej. Były bardziej agresywne w obronie i finezyjne w ataku. Efektem był fragment wygrany 14:2 i objęcie trzypunktowego prowadzenia. Trzecią kwartę nasze dziewczyny wygrały 19:8. Także w ostatniej odsłonie dzisiejszego meczu ekipa z Bydgoszczy nie nadążała za szybkimi akcjami naszych koszykarek. Ponadto popełniałą wiele błędów na rozegraniu, często notowała straty. Gdy minutę przed końcem polkowiczanki prowadziły ośmioma punktami było jasne, że dziś nie przegrają. Ostatecznie CCC wygrało 76:66 i w serii do trzech wygranych prowadzi 1:0. Mecz numer dwa jutro o godzinie 18.45. W dzisiejszym meczu nasz zespół wspierała grupa fanów. Ich doping miał ogromne znaczenie.
- Nie udało nam się od początku grać tak, jak byśmy tego chciały. Po przerwie było już znacznie lepiej i mogłyśmy realizować założenia trenera. Miałyśmy dużo chęci aby gonić rywalki i dużo siły aby to zrobić. Jesteśmy bardziej wypoczęte, mamy dobrą „ławkę”, każda z nas daje z siebie wszystko. Jednak jutro zdajemy sobie sprawę, że będzie jeszcze trudniej niż dzisiaj – powiedziała Weronika Gajda (CCC Polkowice).
Artego Bydgoszcz – CCC Polkowice 66:76 (23:17, 20:18, 8:19, 15:22)
stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 0-1
Artego: Szott-Hejmej 16, Stankovic 14, O`Neill 12, McBride 11, Stallworth 4, Żurowska-Cegielska 2, Międzik 7, Adamowicz 0.
CCC: Clark 29, Fagbenle 21, Gajda 17, Stankiewicz 5, Bojovic 2, Ervin 2, Leciejewska 0, Spanou 0, Puss 0.