Koniec zwycięskiej passy Górnika
POLKOWICE. Po 8 zwycięstwa z rzędu marsz Górnika do 1 ligi zatrzymały rezerwy wrocławskiego Śląska. I był to pierwszy mecz polkowiczan od 19 września, w którym nie zdobyli oni gola. Mimo remisu na Oporowskiej Górnik pozostanie na fotelu lidera.
Nie był to najlepszy występ Górnika w tym sezonie. Mimo sporem siły w ofensywie Gornik w zasadzie tylko raz zagroził na serio bramce wrocławian. W 58 minucie fantastyczną interwencją popisał się Szromnik. Piotr Azikiewicz podszedł do rzutu wolnego z okolic 18 metra i przymierzył idealnie w prawy róg bramki, lecz świetnie zachował się golkiper Śląska i sparował piłkę na rzut rożny.
W miarę upływu czasu Śląsk był bliższy zdobycia gola. Remis Górnikowi uratował w doliczonym czasie gry bramkarz Szymanski broniąc fantastycznie uderzenie Michalskiego. Zaznaczmy iż w pierwszej połowie Szymańsi znakomicie bronił uderzenia Szpakowskiego i Samca-Talara.
Śląsk II Wrocław - Górnik Polkowice 0:0 (0:0)
Śląsk II Wrocław: Szromnik - Boruń (61' Krocz), Kucharczyk, Lewkot, Cotugno - Szpakowski, Młynarczyk - Bergier (82' Michalski), Bargiel (82' Caliński) - Łyszczarz (68' Kotowicz), Samiec-Talar.
Górnik Polkowice: Szymański - Magdziak, Kowalski-Haberek, Borkowski (58' Terpiłowski), Fryzowicz - Żołądź, Wacławczyk, Azikiewicz - Szuszkiewicz (77' Baranowski), Sobków, Piątkowski (77' Radziemski).