Emocjonujący, ofensywny mecz na szczycie 2 ligi
POLKOWICE. W sezonie 2012/13 Szymon SKRZYPCZAK w barwach ówczesnego KS Polkowice zdobył koronę króla strzelców 2 ligi a liczba 21 trafień stała się przepustką do ligowej kariery włącznie z boiskami ekstraklasy. Po 8 latach Skrzypczak wrócił na stadion przy Kopalnianej 4 ale w barwach Chojniczanki Chojnice. I przypomniał się polkowiczanom wyjątkowo szybko i mocno boleśnie . Już w 90 sekundzie meczu po strzale Szymona Skrzypczaka piłka odbiła się od słupka i zatrzymała się przed linią bramkową. Jakub Szymański pechowo trącił ją jednak nogą i futbolówka wpadła do bramki
Po kolejnych 38 minutach wydawało się, że goście , którzy nie tak dawno ośmieszyli w Pucharze Polski Zagłębie Lubin, ustawili sobie ligowy szczyt w Polkowicach. Adam Ryczkowski popisał się kapitalnym uderzeniem z ponad 20 metrów i bramkarz Górnika jedynie wzrokiem odprowadził piłkę lecąca w okienko jego bramki...
Po meczu ? Nic bardziej błędnego w odniesieniu do ambitnych gospodarzy. 120 sekund Górnik potrzebował aby "dostać tlen". Kamil Wacławczyk udowodnił iż sztuka soczystych uderzeń z dystansu nie jest mu obca i plasowanym strzałem pokonał Sokoła.
Po przerwie goście cofnęli się do obrony a Górnik przejął inicjatywę. Szybkie tempo akcji, szybka wymiana piłek bez udawania , że gra się w futbol - tak wyglądał ten mecz. W 67 minucie polkowiczanie zrealizowali plan minimum i po dośrodkowaniu z rogu Marek Opałacz strzałem głową doprowadził do remisu. Drużyna Janusza Niedźwiedzia miała plan, miała pomysł i przede wszystkim możliwości na wygranie meczu. Ale...ich sytuacja skomplikowała się w 73. minucie. Karol Fryzowicz brutalnym wślizgiem prostą nogą zaatakował rywala. Sędzia bez chwili namysłu wyjął czerwoną kartkę. Gospodarze grali w osłabieniu prawie dwadzieścia minut. Mimo gry w "dziesiątkę" udało im się dowieźć remis do końca.
Chojniczanka od 5 sezonów nie przegrała wiosennej inauguracji rozgrywek i serię podtrzymała w Polkowicach. 8 lat temu, w maju 2013 roku w meczu obu zespołów w Polkowicach padł ...remis 2:2. W tamtym sezonie Chojniczanka awansowała do 1 ligi. Obecnie bliższy realizacji tego celu mimo wszystko wydaje się być Górnik Polkowice.
Po meczu de facto kończącym rundę jesienną Górnik z 39 punktami zachował pozycję wicelidera 2 ligi tracąc do GKS Katowice dwa oczka. I mając w "zapasie" zaległe spotkanie z trzecimi w tabeli Wigrami Suwałki. Chojniczanka zajmuje 4 miejsce a po dobrym meczu w Polkowicach chojniczanie mogą spokojnie szykować się do pucharowej potyczki z Cracovią Kraków. Jedno jest pewne : jeżeli cała 2 liga wyglądać będzie jak mecz w Polkowicach to zapowiada się przednie ligowe futbolowisko na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Górnik Polkowice - Chojniczanka Chojnice 2:2 (1:2)
Kamil Wacławczyk 41, Marek Opałacz 67 - Jakub Szymański 2 (s), Adam Ryczkowski 39
Górnik: 74. Jakub Szymański - 25. Karol Fryzowicz, 6. Maciej Kowalski-Haberek, 84. Marek Opałacz, 4. Jarosław Ratajczak - 10. Adam Borkowski (46, 29. Filip Baranowski), 8. Bruno Żołądź (82, 56. Michał Danilczyk), 30. Kamil Wacławczyk (82, 20. Rafał Karmelita), 13. Ernest Terpiłowski (89, 5. Paweł Kucharczyk) - 27. Mateusz Baszak (74, 11. Dominik Radziemski), 37. Mateusz Piątkowski.
Chojniczanka: 1. Paweł Sokół - 77. Michał Sacharuk, 3. Marcin Grolik, 38. Martin Klabník, 20. Michał Grobelny - 91. Mateusz Klichowicz (70, 71. Serhij Napołow), 9. Robert Ziętarski, 10. Maciej Kona, 17. Tomasz Mikołajczak (84, 11. Olaf Nowak), 97. Adam Ryczkowski - 30. Szymon Skrzypczak.
żółte kartki: Terpiłowski, Żołądź, Kowalski-Haberek, Ratajczak - Skrzypczak, Mikołajczak, Nowak.
czerwona kartka: Karol Fryzowicz (72. minuta, Górnik, za brutalny faul).