Lider 2 ligi bez litości dla spadkowicza z 1 ligi
POLKOWICE. Piłkarze Górnika Polkowice w zaległym meczu eWinner 2 Ligi pokonali u siebie spadkowicza z 1 ligi i....kandydata do spadku z 2 ligi, Olimpię Grudziądz 3:0. Po wygranej zielono-czarni umocnili na pozycji lidera, wyprzedzając drugi w tabeli GKS Katowice o 5 punktów. - Podstawowa różnica między moi zespołem a Górnikiem w tym meczu była taka, że polkowiczanie stwarzali sytuacje podbramkowe i potrafili je wykorzystać a my nie potrafiliśmy swoich sytuacji zamienić na gola - mówił po meczu trener Olimpii Zbigniew SMÓŁKA. - Myślę, że do stanu 2:0 by to w miarę wyrównany mecz. W grze Górnika widać spokój wynikający z faktu iż przewodzą w tabeli i powiększają przewagę nad rywalami. Do tego dochodzi z pewność jakość gry i indywidualne umiejętności zawodników Górnika. Górnikowi można gratulować awansu do 1 ligi a nas czeka w sobotę kolejny mecz "o życie"...
Już w 5. minucie przed szansą objęcia prowadzenie stanęli piłkarze Górnika. Mariusz Szuszkiewicz przeprowadził indywidulaną akcję w polu karnym rywala, jednak piłka po jego uderzeniu trafiła w boczną siatkę. Chwilę później okazję miała Olimpia, ale na posterunku był Jakub Szymański. W 11. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Mateusz Piątkowski, pomimo faulu zdołał oddać strzał na bramkę rywala.
Wynik meczu otworzył w 17. min. Szuszkiewicz. Popularny „Mario” został doskonale obsłużony przez kolegów i plasowanym strzałem umieścił futbolówkę w bramce przyjezdnych. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Mateusz Magdziak. Obrońca zielono-czarnych znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie w polu karnym Olimpii, uderzeniem piłki głową strzelił swojego drugiego gola w tym sezonie.
Po zmianie stron polkowiczanie nie zwalniali tempa. W 66. min Maciej Bancewicz został sfaulowany przed linią szesnastu metrów. Rzut wolny wykonał sam poszkodowany. Pokonując Nikodema Sujeckiego ustalił wynik spotkania na 3:0.
- Dzisiejszy mecz pokazał - wbrew wynikowi -, że w lidze każdy o coś gra i nie będzie łatwych spotkań do końca sezonu. Na pewno były w tym meczu momenty kiedy męczyliśmy się grą, ale plusem jest to, że zagraliśmy na zero w tyłach - mówił Janusz NIEDŻWIEDŻ, trenera Górnika. - Panująca duchota nie ułatwiała nam życia na murawie. Na pewno w kolejnych meczach aby wygrywać musimy zagrać zdecydowanie lepiej niż dzisiaj.
Górnik Polkowice - Olimpia Grudziądz 3:0 (2:0)
Bramki: Mariusz Szuszkiewicz 17, Mateusz Magdziak 36, Maciej Bancewicz 66
Górnik: 74. Jakub Szymański - 25. Karol Fryzowicz (29, 11. Dominik Radziemski), 6. Maciej Kowalski-Haberek, 3. Mateusz Magdziak, 84. Marek Opałacz - 13. Ernest Terpiłowski (68, 29. Filip Baranowski), 20. Rafał Karmelita, 30. Kamil Wacławczyk, 17. Mariusz Szuszkiewicz (74, 10. Adam Borkowski), 16. Maciej Bancewicz (74, 4. Jarosław Ratajczak) - 37. Mateusz Piątkowski (68, 27. Mateusz Baszak).
Olimpia: 33. Nikodem Sujecki - 25. Damian Ciechanowski, 66. Piotr Witasik, 17. Szymon Jarosz, 3. Bartosz Widejko (61, 11. Omid Popalzay) - 8. Mikołaj Gabor (69, 27. Rafał Kruczkowski), 23. Michał Graczyk, 32. Robert Obst (66, 2. Adam Paliwoda), 16. Oskar Kalenik (61, 64. Jakub Nawrocki), 20. Grzegorz Płatek (61, 7. Najim Romero) - 9. João Criciúma.
żółte kartki: Kowalski-Haberek - Witasik.
sędziował: Rafał Rokosz (Katowice).