Rywalizowali miłośnicy królewskiej gry
POLKOWICE. Choć nie było okrzyków, ani głośnego kibicowania, to czuło się emocje unoszące się w powietrzu. Jedenaścioro zawodników z całego regionu rywalizowało w Wakacyjnym Turnieju Szachowym zorganizowanym w Suchej Górnej, pod patronatem burmistrza Polkowic Łukasza Puźnieckiego.
Uczestnicy turnieju, podzieleni na trzy kategorie wiekowe, grali systemem szwajcarskim na dystansie siedmiu rund.
– Zgłosiło się jedenaścioro zawodników, między innymi, z Wrocławia, Polkowic, Głogowa i Suchej Górnej – wymienia Jarosław Werner, koordynator działającej od dwóch lat sekcji szachowej w KS „Górnik” Polkowice, współorganizator zawodów.
Najmłodszą i jedyną uczestniczką turnieju była sześcioletnia Liliana Lechowska z Wrocławia, mistrzyni Polski do lat 6.
– Córka zaczęła grać w szachy mając cztery lata, a wciągnął ją w to jej brat Witold – opowiada pani Anna, mama Liliany i dodaje, że udział w imprezie połączony został z wizytą u dziadków młodych szachistów, mieszkających w Polkowicach.
To właśnie rodzeństwo z Wrocławia zdominowało listę zwycięzców w kategorii klas I-III. Witold Lechowski zdobył puchar za pierwsze miejsce, a jego siostra Liliana – za trzecie. Drugie zajął Marcel Misiek.
W kategorii klas IV-VIII zwyciężył Michał Grzebieniowski, przed Wojciechem Goldynem i Kornelem Pyrzyńskim. A w kategorii szkół ponadpodstawowych najlepszy był Kacper Werner, przed Michałem Wojtanowskim i Maciejem Musiałem.
– Miałem nadzieję na zwycięstwo, ale musiałem spodziewać się wszystkiego, bo w szachach wszystko jest możliwe – podsumował swój udział w rywalizacji 17-letni Kacper Werner, reprezentujący sekcję szachową z KS „Górnik” Polkowice, który ma na swoim koncie, m.in. tytuł Mistrza Polski Amatorów w Szachach Błyskawicznych, zdobyty w 2019 roku. – Szachy to sport dla każdego, ale potrzebny jest też talent. Pomaga wygrywać – dodaje.
Dyplom za udział w turnieju otrzymał Emanuel Wilczyk, także z sekcji szachowej „Górnika”.
– Gram od piątego roku życia, za przykładem taty i dziadka, których potem nie raz ogrywałem – mówi amator szachów. – Lubię złożoność gry. Nie ma jednej, wygrywającej ścieżki, trzeba przechytrzyć przeciwnika. W zawodach biorę udział, jeśli tylko czas mi na to pozwala, a dziś mogłoby być lepiej – dodaje.
Puchary, w imieniu burmistrza Polkowic wręczył rzecznik magistratu.
– Gmina Polkowice wspiera wszystkie dyscypliny sportu, które dostarczają kibicom wielu emocji i wyjątkowych przeżyć, a wśród nich szachy, nazywane królewską grą – podkreśla Roman Tomczak.
Poza pucharami zwycięzcy turnieju otrzymali też nagrody rzeczowe. W organizację imprezy włączyli się KS „Górnik” Polkowice, gmina Polkowice oraz sołtys i rada sołecka Suchej Górnej.