Mecz o 6 punktów. Grają dwie najsłabsze obrony 1 ligi
POLKOWICE. Dzisiaj o 20.30 Górnik Polkowice podejmuje GKS Katowice w meczu kończącym 9.kolejkę 1 ligi. Pojedynek dwóch beniaminków zaplecza ekstraklasy ma wyjątkowy podtekst: zagrają dwie najgorsze defensywy w 1 lidze(odpowiednio : 15 goli straconych przez Polkowice i 18 przez Katowice), dwie drużyny, o których mówi się głośno iż póki co nic nie wniosły jakościowo do 1 ligi... Z całej trójki „świeżaków” I ligi najlepiej radzi sobie wyśmiewana przez wielu Skra (w siedmiu meczach osiem punktów zdobytych), następnie jest Górnik (w ośmiu meczach siedem punktów zdobytych) i na końcu GKS (w ośmiu meczach sześć punktów zdobytych). Poniedziałkowi przeciwnicy zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli (GKS na miejscu spadkowym) i potrzebują punktów, żeby się odsunąć od strefy spadkowej – będzie to mecz z gatunku o sześć punktów. Przegrany może na dłużej zacumować w "strefie mroku". Czy polkowiczan stać na zaprezentowanie gry takiej jaką czarowali kibiców w 2 lidze pod wodzą Janusza Niedźwiedzia?
Z powodu planowego remontu boiska w Polkowicach zielono-czarni starają się w rundzie jesiennej rozegrać jak najwięcej spotkań na swoim obiekcie. Do tej pory na wszystkich osiem meczów, w Polkowicach zagrali siedem razy. Ale jak się okazuje własne boisko nie zawsze jest handicapem... Na dodatek godziny rozpoczynania meczów( najczęściej 20.30) sprawiają iż stadion w Polkowicach świeci pustkami większymi niż w 2 lidze i piłkarze nie mogą liczyć na wsparcie kibiców.
Dziurawa defensywa Górnika będzie jeszcze bardziej dziurawa bo na murawie zabraknie Marcina BIERNATA,który w meczu ze Stomilem ujrzał po raz czwarty żółtą kartkę. Czy trener polkowiczan Paweł BARYLSKI znajdzie patent na ogranie rywali ? Nie ma wyjścia - MUSI. Katowiczanie to wręcz idealny rywal do przełamania się. Punkty są potrzebne niczym tlen bo niebawem przed polkowiczanami kolejne trudne pojedynki z: Tychami i Skrą Częstochowa.
W zespole Górnika grają Jarosław Ratajczak i Eryk Sobków, którzy w swoim CV mają granie w Katowicach. Z kolei zawodnikami GieKSy są: Adrian Błąd i Arkadiusz Woźniak - wychowankowie pobliskiego Zagłębia Lubin.
Dwie najsłabsze defensywy ale i w ataku nie ma "pary". Oba zespoły potrafiły do tej pory zdobyć po 10 goli. "Na papierze" naszym zdaniem faworytem jest Górnik Polkowice ale czy to się potwierdzi na boisku ? Katowiczanie przegrali wszystko co mogli przegrać na wyjazdach tracąc średnio 2,6 gola w tych meczach. Z kolei Górnik grając głównie u siebie strzela 1,14 gola na mecz . 1:0 dla Górnika ? Bierzemy w ciemno...