Urodzin trenera nie uczcili zwycięstwem...
POLKOWICE. W meczu beniaminków 1 ligi piłkarskiej Górnik Polkowice zaledwie zremisował ze znajdującym się w strefie spadkowej GKS Katowice 1:1(0:0). Obchodzący w dniu meczu trener gospodarzy Paweł BARYLSKI nie doczekał się prezentu w postaci drugiej ligowej wygranej. Chociaż w końcówce meczu polkowiczanie mieli okazje do strzelenia gola i odniesienia upragnionego zwycięstwa...Gorzka to prawda, ale oba zespoły w takiej dyspozycji będą miały wielki problem z obronieniem 1-ligowego bytu.
Mecz nie był porywającym pojedynkiem nawet na standardy 1 ligowe. Zwłaszcza w pierwszych 45 minutach w grze słabeuszy zaplecza ekstraklasy dominowała zachowawczość i niewielka jakość piłkarska. Obaj trenerzy ustawili swoje zespoły na destrukcyjne granie i uniknięcie straty bramki co momentalnie przełożyo się na nudę wiejąca z murawy...
Katowiczanie w całej pierwszej części mieli duże problemy z tym, by kierować próby w bramkę i zmusić Jakuba Szymańskiego do pracy. W międzyczasie najgroźniejszą sytuację mieli polkowiczanie. Po interwencji Królczyka do piłki dopadł Mateusz Piątkowski. Uderzył z pierwszej piłki, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką. Gospodarze domagali się rzutu karnego po zagraniu ręką, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia.
GKS swoje najlepsze szanse miał po grze z kontry. W 32. minucie Szwedzik dostał podanie na 10. metr od Woźniaka. Napastnik gości źle jednak złożył się do strzału i nie był w stanie zaskoczyć bramkarza. Przed przerwą dobrą okazję miał jeszcze Danian Pavlas, który otrzymał piłkę w polu karnym od Adriana Błąda. On także jednak w dogodnej sytuacji nie potrafił skierować piłki w światło bramki.
W 53. minucie w polu karnym gospodarzy przewracany był Pavlas, ale sędzia uznał, że do przekroczenia przepisów nie doszło. Już dwie minuty później sytuacja była jasna. Michał Kołodziejski przymierzył głową po rzucie rożnym i otworzył wynik meczu w Polkowicach.
Na szczęście Górnik zareagowa bardzo szybko. W 58. minucie Mateusz Piątkowski doprowadził do remisu po tym, jak sędzia podyktował jedenastkę po zagraniu ręką w polu karnym Pavlasa...
Końcówka meczu to coraz groźniejsze akcje Górnika i...kontra gości po której Adrian Błąd trafił w słupek.
Po 9.meczach obu drużyn widać iż obie jedenastki jesienią na pewno nie odegrają jakiejkolwiek roli w 1 lidze. Celem będzie dokonanie cudu czyli uniknięcie strefy spadkowej...
Górnik Polkowice - GKS Katowice 1:1 (0:0)
Bramki: 59. Piątkowski - 56. Kołodziejski
Górnik Polkowice: Szymański - Magdziak, Ratajczak, Kucharczyk, Szmyt (77. Sypek), Żołądź, Radziemski, Purzycki (61. Wacławczyk), Bancewicz (61. Sobków), Szuszkiewicz (81. Pałaszewski), Piątkowski.
GKS Katowice: Królczyk - Wojciechowski (90. Sanocki), Kołodziejski, Jędrych, Pavlas - Woźniak, Błąd (90. Urynowicz), Jaroszek, Figiel, Kiebzak (78. Kozłowski) - Szwedzik (63. Szymczak).