Wielka kasa dla polkowickiego basketu. Z takim wsparciem powalczą o złoto!
POLKOWICE. Wielkimi krokami zbliża się start nowego sezonu w koszykówce kobiet. Już w środę 29 września w Poznaniu o Superpuchar zagrają dwie najlepsze drużyny minionego sezonu: Arka Gdynia i Basket Club Polkowice. 3 października polkowiczanki meczem z Polonią Warszawa zainaugurują sezon ligowy. Ostatnie zmiany w strukturze polkowickiego basketu, definitywne rozstanie się z firmą CCC Dariusza Miłka zostały pozytywnie odebrane przez polkowicki Ratusz i burmistrza Łukasza PUŹNIECKIEGO. Nic dziwnego, że w wyniku konkursu na popularyzację i rozwój sportu w dyscyplinie koszykówka dorosłych Basket Club Polkowice otrzyma rekordowe wsparcie od gminnego samorządu. Dokładnie : 2 mln 494 tys. zł. I to wielka kwota tylko na okres funkcjonowania od 20 września do końca 2021 roku ! Ta kwota pozwoli na zakontraktowanie bardzo dobrych koszykarek, które już w tym sezonie postarają się zdetronizować Arkę oraz pozwoli na zamknięcie rozliczeń minionego sezonu...
Wsparcie kwotą 2,5 mln na ostatnie cztery miesiące 2021 roku pozwala mieć nadzieję iż w 2022 roku kasa klubu dostanie z Ratusza ponownie spore wsparcie finansowe .W czasach największych sukcesów polkowickiej koszykówki klub mistrzyń Polski dysponował budżetem w wysokości ok. 10 mln zł czyli więcej niż miejscowy klub piłkarski Górnik. Problem polegał na tym, że ok. 7 mln to były pieniądze od tytularnego sponsora firmy CCC. Po rezygnacji CCC z finansowania koszykówki klub dokończył sezon na "resztkach tlenu" i istniała poważna obawa co do przyszłości koszykówki w Polkowicach. Na szczęście władze Polkowic stawiające na rozwój Akademii Koszykówki w Polkowicach nie odwróciły się plecami od basketu ligowej drużyny...
U progu nowego sezonu w Polkowicach wraz z wsparciem gminy można spokojnie patrzeć na nowy sezon ligowy praz na start w europejskich pucharach. W Polkowicach nie było roszad trenerskich i zespołem w nowym sezonie kierować będzie duet Karol Kowalewski oraz Wojciech Eliasz-Radzikowski. Wicemistrz Polski na zakończenie poprzedniego sezonu, dosyć mocno „postraszył” drużynę z Gdyni i po dwóch zwycięstwach we własnej hali doprowadził do remisu w serii (2-2). W decydującym spotkaniu w Gdyni, górą były gospodynie… jednak zacięta rywalizacja z poprzedniego sezonu zwiastuje być może także ogromne emocje w kolejnym.
W zespole Basket Club Polkowice nie ma już co prawda fenomenalnej Aaryn Ellenberg-Wiley oraz znakomicie grającej Keishy Hampton, jednak jest bardzo dobrze prezentująca się w poprzednich latach na polskich parkietach Feyonda Fitzgerald oraz powracająca na „polski zachód” Artemis Spanou.
To jednak nie koniec nowych twarzy w drużynie BC, gdyż liderką z prawdziwego zdarzenia może być chcąca odzyskać formę jaką prezentowała dwa sezony temu we francuskim BLMA - Stephanie Mavunga. Do tego mamy także dobrze znane rodzime zawodniczki, jak choćby Weronikę Gajdę, Klaudię Gertchen, Weronikę Telengę czy też grającą w poprzednim sezonie na Pomorzu – Sylwię Bujniak.
W tej sytuacji BC Polkowice tradycyjnie zalicza się do wąskiego grona faworytów kobiecej ekstraklasy w koszykówce kobiet.