Jeden celny strzał załatwił Polkowice
POLKOWICE. Po trzech remisach ze Stomilem, Odrą Opole i Katowicami, beniaminek 1 ligi Górnik Polkowice znów musiał przełknąć gorycz porażki. Trzy punkty z Polkowic wywiózł GKS Tychy wygrywając 1:0 po ładnym uderzeniu Łukasza Grzeszczyka tuż przed gwizdkiem na przerwę. Jak na ironię losu był to jedyny celny strzał gośi w tym meczu... Górnik miał swoje okazje, ale nie do pokonania byl bramkarz Konrad Jałocha. - Trener Barylski wpoił swojej drużynie ofensywny styl gry i naszym celem było wybronienie sie przed atakami gospodarzy . Sprzyjało nam szczęście i cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa - powiedział Artur DERBIN, coach gości. - To nie jest z mojej strony kurtuazja, ale naprawdę Górnik jako beniaminek wniósł sporo ożywienia w 1 lidze.
Po przerwie polkowiczanie próbowali odmienić losy meczu i chcieli doprowadzić przynajmniej do remisu. Była na to szansa zwłaszcza iż od 68 minucie goście grali w osłabieniu. Blisko zdobycia goli byli Karmelita, Piątkowski czy Sypek. Mimo wysiłków Górnik nie zdołał wywalczyć chociażby 1 punktu. Szkoda...
Dla tyszan był to trzeci z rzędu mecz bez porażki.
- Kreujemy sytuacje, ale piłka jak zaczarowana nie chce wpaść do bramki rywali - powiedział Paweł BARYLSKI, trener gospodarzy. - Ale wiem, że przyjdzie taki mecz,a którym nastąpi nasze przelamanie i odzyskamy skuteczność. Mam świadomość, że brakuje nam goli, zwyciestw co irytuje kibiców, ale wiem jaki mam zespół, wiem jak pracujemy na treningach i widzę jak gramy więc jestem spokojny o realizację celu postawionego przez nami na ten sezon. Był to dla nas ciężi mecz. Znam trenera Derbina, wiem jak potrafi zorganizować zespół w grze defensywnej dlatego było nam ciężko pod bramką rywali, ale doprowadzaliśy do sytuacji, które powinny zakończyć się naszym gole.
W piątek rozpocżęła się 10.kolejka 1 ligi. Inny beniaminek -Skra Częstochowa został rozbity prez Widzew 0:4. Kolejna okazja do przebudzenia Górnika już we wtorek. Do Polkowic przyjeżdża ekstraklasowy Górnik Łęczna a stawką meczu będzie awans do 2 rundy Pucharu Polski.
Górnik Polkowice - GKS Tychy 0:1(0:1)
Łukasz Grzeszczyk 43
Górnik: 74. Jakub Szymański - 6. Rafał Karmelita (77, 20. Jakub Sypek), 27. Marcin Biernat, 3. Mateusz Magdziak, 84. Marek Opałacz (77, 10. Maciej Pałaszewski) - 23. Eryk Sobków (46, 16. Maciej Bancewicz), 8. Bruno Żołądź, 13. Adrian Purzycki (66, 30. Kamil Wacławczyk), 17. Mariusz Szuszkiewicz, 7. Kajetan Szmyt - 37. Mateusz Piątkowski.
Tychy: 13. Konrad Jałocha - 99. Dominik Połap, 6. Nemanja Nedić, 30. Kamil Szymura, 5. Maciej Mańka - 24. Kacper Janiak (85, 79. Marcin Kozina), 7. Jakub Piątek (72, 25. Wiktor Żytek), 4. Oskar Paprzycki (80, 17. Sebastian Steblecki), 8. Łukasz Grzeszczyk (72, 27. Kamil Kargulewicz), 14. Bartosz Biel - 29. Tomáš Malec (85, 20. Gracjan Jaroch).
żółte kartki: Sobków, Bancewicz, Biernat - Nedić.
czerwona kartka: Bartosz Biel (67. minuta, Tychy, za brutalny faul).
Fot. Rafał Opalach