Pierwszy spadek na 75-lecie Górnika
POLKOWICE. Święta Wielkanocne z pewnością nie należały do najwselszych dla kibiców futsalu i kibiców w Polkowicach w szczególności. W 24.kolejce futsalowej ekstraklasy Górnik Polkowice przegrał na własnym parkiecie z Clarexem Chorzów 3:4. Ta porażka w zasadzie przesądziła degrację podopiecznych Grzegorza NOWAKA z ekstraklasy... Była to niestety piata porazka w sześciu ostatnich meczach Górnika.
Na 6.kolejek przed końcem ligi polkowiczanie tracą aż 13 punktów do miejsca dajacego pzoostanie w najwyższej lidze rozgrywkowej. Te 6 pojedynków Górnika bedzie wyjątkowo trudne. Polkowiczanie (13 pkt) zagrają z iderem Piastem Gliwice, zagrają ze znajdującym się także w strefie spadkowej Słonecznym Brzegiem Białystok( 24 pkt) oraz z zespołem Red Devils Chojnice, który z dorobkiem 26 puntów zajmuje wspomniane ostatnie bezpieczne miejsce w ekstraklasie. Jedynie kolejne trzy spotkania Górnika z: Pniewami, FC Toruń i Futsal Brzeg to spotkania dla rywali polkowiczan mecze o tzw. pietruszkę. Ale i w tym meczach trudno będzie dopisywać sobie punkty przed pierwszym gwizdkiem arbitra.
Faktem jest , że futsalowy Górnik nie poszedł w ślady Cuprum Polkowice( vel TPH), które przed laty odgrywało wiodącą role w polskim futsalu. Ale prawda jest taka, że na przestrzeni kilkunastu lat polski futsal mocno się zmienił. Dla wielu klubów i ośrodków sportowwych w kraju drużyna futsalowa to po prostu SPORTOWY BIZNES. Dodajmy biznes obecny w CANAL+. Duże pieniądze, sponsorzy, zawodnicy sprowadzani hurtowo z Brazyii, Portugalii czy zza wschodniej granicy, rozbudowane szkolenie futsalowego narybku. W Polkowice tak naprawdę nie ma nic z tych rzeczy. Gdyby nie wsparcie polkowickiego samorządu to drużyna futsalowa najprawdopodobniej nie przystąpiłaby do rozgrywek ekstraklasy. Potem okazalo się, że amatorzy futsalu nie mają czego szukać w zawodowej ekstrakasie...
Sportowa mizeria trwała od pierwszej kolejki. Pojawienie się zawodnika pokroju Rui PINTO było światelkiem w tunelu ale takich Portugalczyków Grzegorz NOWAK potrzebowałby co najmniej 4 aby realnie wiosną myśleć o utrzymaniu ekstraklasy. Zresztą ekstraklasy dla kogo? Jak się patrzy na ponad 1000 widownię na meczach futsalu w pobliskim Lesznie czy innych miastach to Polkowice na tym tle wypadają bardzo przeciętnie i nie da się wszystko wytłumaczyć brakiem wyników. Ale to temat na osobne rozważanie. Miejmy nadzieję,że po degradacji sekcja futsalu nie rozpadnie się całkowicie ( niestety takie głosy pojawiają się często- przyp.red.) i zacznie się jej odbudowa na zdrowych zasadach...
Jest żle ale i jest promyk nadziei. To Marcel WOLAN, zawodnik futsalowego Górnika rodem z poblikiego Chocianowa, który z 23 golami walczy wciąż o koronę najlepszego strzelca ekstraklasy . Ekstraklasy co prawda w pojedynkę nie był w stanie uratować ale wykonał kawał solidnej roboty znakomicie się wypromowując. Nie zdziwimy się kiedy po degradacji Wolan odnajdzie się w czołowej drużynie futsalowej Polski. Czego mu życzymy...
Obchodzony - trochę na siłe- jubileusz 75-lecia Górnika, zapowiada się bardzo smutnie. Hucznie zapowiadana "Kwietniówka" na 30 kwietnia w polkowickim amfiteatrze będąca poysłem na Jubileusz moze okazać się jedną wielką sportową stypą..
fot. GórnikPolkowice