LUBIN. Trwa zacięta "rywalizacja" o miano najgorszej defensywy w ekstraklasie w sezonie 2021/22. We wtorek Nieciecza nie przeszkodziła Legii w strzeleniu sobie tylu goli aby z fotela "lidera" patałachów w obronie zepchnąć Miedziowych. Na szczęście trener Piotr Stokowiec i tzw. drużyna zachowali się jak przystało na "zawodowców" i w piątkowym meczu z Wartą Poznań dali sobie strzelić 4 gole. To pozwoliło Miedziowym odzyskać fotel lidera w klasyfikacji najgorszej obrony (46 goli) ekstraklasy wyprzedzając Niecieczę o jedną bramkę.
Piotr Stokowiec: - Po takim meczu wypada jedynie przeprosić naszych kibiców.Nie ma miejsca na takie tracenie bramek. Jest to również moja osobista porażka, bo nie przypominam sobie tak wysokiej przegranej mojego zespołu....