Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Oświadczenie pogotowia w sprawie hejtu

LEGNICA/GŁOGÓW. Legnickie Pogotowie Ratunkowe pod ostrzałem internautów. Fala hejtu na ratowników medycznych wylała się w związku ze śmiercią znanego z telewizyjnego programu "Królowe życia" projektanta futer z Głogowa. W specjalnym oświadczeniu Pogotowie informuje, że pomówienia kierowane będą do prokuratury.

Oświadczenie pogotowia w sprawie hejtu

- Ta fala, która pojawia się w internecie, te komentarze na portalach społecznościowych naprawdę są nie na miejscu. Oskarża się nas o wiele rzeczy, natomiast bardzo byśmy chcieli, żeby te osoby, które komentują sytuację, z którą totalnie nie miały związku, tak samo były aktywne chociażby w momencie ujawnienia przyczyny zgonu tego mężczyzny - mówi Szymon Czyźewski, rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.

Sprawą zgonu projektanta z Głogowa zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Przeprowadzono już sekcję zwłok, która nie wyjaśniła przyczyny zgonu. Prokuratura czeka teraz na wyniki badań toksykologicznych w kierunku alkoholu, narkotyków czy innych substancji.

Tymczasem w specjalnym oświadczeniu Pogotowie Ratunkowe w Legnicy zapowiada, że "wszelkie wpisy w mediach społecznościowych, z niepotwierdzonymi informacjami, godzące w imię firmy, zostaną zgłoszone do prokuratury".

- Sprawa została skierowana do naszych prawników. Mamy nadzieję, że zostaną podjęte odpowiednie kroki, ponieważ pomówienia pod naszym adresem godzą w dobre imię wszystkich pracowników firmy - mówi rzecznik pogotowia, podkreślając jednocześnie, że bezpieczeństwo ratowników jest najwyższym priorytetem.

- Na każdym szkoleniu uczeni jesteśmy, że w pierwszej kolejności jest nasze bezpieczeństwo, bo martwy czy ranny ratownik nikomu już nie pomoże. Niestety, tylko w ostatnim tygodniu mieliśmy do czynienia i w rejonie Legnicy i Wrocławia przypadki agresji i napaści na ratowników- dodaje rzecznik pogotowia.

Przypomnijmy, 56-letni projektant futer z Głogowa, znany z telewizyjnych ekranów, zmarł 28 listopada br. Mężczyzna skarżył się na silny ból w klatce piersiowej, więc wezwano karetkę. Jak wynika z relacji ratowników medycznych, udzielono pomocy w takim stopniu, na jaki pozwolił pacjent. Potem miało dojść do agresji wobec ratowników, którzy wezwali policję.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym celebryta mówi o tym, że nie może liczyć na pomoc ze strony pogotowia ratunkowego. Ostatecznie mężczyzna miał dotrzeć do szpitala taksówką. Po kilku godzinach doszło u niego do zatrzymania krążenia. 

Komentarze

0
Anonimowo
poniedziałek, 04 grudzień 2023 12:54
Może wyniki toksykologii pokazać na koniec po zakończeniu sprawy ...
Like Like Odpowiedz
1
Anonimowo
poniedziałek, 04 grudzień 2023 13:08
Zawsze myślałam że największym dobrem człowieka jest życie i najpierw się je ratuje a nie dba się o siebie
Tutaj raczej się to nie sprawdziło
Like Like Odpowiedz
5
Anonimowo
poniedziałek, 04 grudzień 2023 18:26
Pieknie napisałeś o tym największym dobrze. Szkoda ze nie pomyślałeś o dobru i życiu ratowników...
Niestety takie czasy że autoretytami są "królowie zycia"
Polecam Ci pójść na kurs z udzielania pierwszej pomocy z ratownikami medycznymi. Uczęszczam co roku. Pierwsza rzeczą jaką uczą mowia o zadbaniu o własnie bezpieczeństwo. I jest to bardzo jasne bo w innym przypadku muszą wysyłać kolejnych ratowników...
Zapamiętaj to sobie jak będziesz potrzebował pomocy i przyjdzie Ci do głowy awanturowanie się...później pretensje można mieć tylko sldo siebie
Like Like Odpowiedz
0
Anonimowo
wtorek, 05 grudzień 2023 09:31
Taki jest prawo,jeżeli pacjent nie wyraża zgody na twoje działanie,nie możesz go dotknąć nawet kijem
Like Like Odpowiedz
0
Anonimowo
sobota, 09 grudzień 2023 18:39
Ale możesz wezwać policję.
Like Like Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyślij