Radny bije na alarm: powstrzymajmy rosnące zadłużenie gminy!
POLKOWICE. W Radzie Miejskiej Polkowic rozpoczyna się opracowywanie projektu budżetu gminy na 2021 rok. Sytuacja ekonomiczna coraz słabiej bijącego "serca Zagłębia Miedziowego" dynamicznie się pogarsza. O ile rok 2018 - ostatni rok rządów Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic gmina kończyła zadłużeniem nieco ponad 60 milionów, to w najbliższych miesiącach - po dwóch latach rządów burmistrza Łukasza Puźnieckiego i radnych Lepszych Polkowic - owo zadłużenie przekroczy ...133 mln zł. Były przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Paweł KOWALSKI bije na alarm: - Gmina a właściwie rządzący Polkowicami żyją ponad stan a dług rośnie w tempie zastraszającym. W tak zastraszającym iż niebawem mieszkańcy miasta i gminy Polkowice niebawem boleśnie to odczują np. płacąc więcej na wodę i ścieki oraz ponosząc wyższe inne opłaty. Już teraz np. rezygnujemy z programu szczepień bo jak czytamy w uzasadnieniu uchwały szczepionki będą m.in. droższe. Chciałbym w tym trudnym czasie dla Polski i Polkowic zaapelować o zdroworozsądkowe myślenie bo droga obrana przez obecnego burmistrza i radnych z klubu Lepsze Polkowice to droga do finansowej zapaści...
Do rak polkowickich radnych dotarło sprawozdanie z wykonania budżetu gminy w pierwszym półroczu 2020 roku. Reakcją radnego Pawła Kowalskiego był pełen emocji wpis na portalu społecznościowym:
"Tym samym łącznie zadłużenie Gminy Polkowice wzrośnie do kwoty ponad 133 mln zł (obecne 97 961.366,00 zł + 35 823.183,00 zł nowego kredytu). Kiedy na sesji budżetowej 30 grudnia 2019 roku zapytałem jaki jest plan „B” na wypadek pogorszenia się sytuacji finansowej gminy Polkowice w roku 2020, Pani Skarbnik odpowiedziała mniej więcej, że „plan ma, ale nie powie jaki”. No to właśnie go poznaliśmy!
To 35,8 mln kredytu na sfinansowanie planowanego deficytu Gminy Polkowice w 2020 roku, który będzie takim pokoleniowym długiem z terminem spłaty do 2040 roku. Długiem pozostawionym w spadku naszym dzieciom abyśmy nie zapomnieli o tzw. „lepszych oraz ambitnych i gospodarnych Polkowicach”.
Oczywiście nikt nie mógł przewidzieć dodatkowych skutków ekonomicznych związanych z wystąpieniem pandemii wirusa COVID-19. Ale nikt nie może też powiedzieć, że nie było innych poważnych zagrożeń i ostrzeżeń. Były i mówiliśmy o nich na sesji budżetowej oraz w tym roku. Jak to zatem możliwe, że najbogatsza gmina w Polsce nie potrafi racjonalnie zarządzać finansami i musi się po raz kolejny zadłużać na taką skalę? Może w kontekście malejących dochodów z opłaty eksploatacyjnej oraz planowanych zmian w podatkach PIT i CIT ograniczających dochody samorządów czas najwyższy zająć się już poważanymi sprawami.
Może jak dotąd za dużo mamy marnotrawstwa publicznych pieniędzy m.in. na:
pustą propagandę w ramach zawieranych umów z mediami i pseudo mediami mającą na celu informowanie o tym jak jest dobrze;
promocję w postaci filmików, sponsoringu, marketingu gadżetowego;
tworzenia w urzędzie gminy i gminnych jednostkach nowych stanowisk dla radnych, żon radnych, byłych kandydatów do rady miejskiej, cioć, sióstr, kolegów, itp.;
podwyższanie kapitału spółek komunalnych generujących straty;
fajerwerków inwestycyjnych jak murale i pomniki.
Życie na kredyt oraz wydawanie nie swoich pieniędzy nie jest żadną umiejętnością. Jak wszyscy dobrze wiemy długi trzeba spłacać. Bawimy się dalej?"
Radny Paweł Kowalski w rozmowie z naszym portalem nie kryje wzburzenia:
- Aquapark na wielkim minusie i kilka dni temu tworzy się etat wiceprezesa. Sytuacja gminy trudna ale bawimy się w budowę infrastruktury na stadionie miejskim za 16 mln przy czym ogłaszamy sukces iż Ministerstwo Sportu dało Polkowicom dofinansowanie w wysokości 2,5 mln. Klub Górnik , którego piłkarze grają na -UWAGA- trzecim poziomie rozgrywkowym , z kasy gminy dostaje 4 mln złotych. Poza Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych wszystkie gminne spółki sa na rosnącym minusie. Uczelnia Jana Wyżykowskiego zostaje dofinansowana kwotą 4 mln. Czy są inne samorządy tak szczodre dla wyższej uczelni ? Nie oszukujmy się : Polkowice zmierzają ku temu aby w 2023 roku przekroczyć 155 mln zadłużenia. Dlatego zrezygnowałem z przewodniczenia Komisji Budżetu i Finansów bo nie zamierzałem firmować swoim nazwiskiem tego procederu. Od razu dodam iż zaraz po tym zrezygnowałem z członkostwa w Klubie Radnych Prawo i Sprawiedliwość bo kandydując na radnego w 2018 roku z ramienia PiS obiecywałem moim wyborcom zupełnie inną strategię rozwoju Polkowic. Dzisiaj Rada Miejska Polkowice rządzi koalicja radnych Lepszych Polkowic z PiS-em a moja uczciwość wobec mieszkańców Polkowic, wierność programowi, który obiecywałem realizować nie pozwala mi na akceptowanie obecnej sytuacji w Polkowicach firmowanej przez radnych LP i PiS. Nie ma mojej akceptacji na tworzenie polkowickiego Bizancjum władzy. Byłem krytyczny wobec dokonań poprzedniej ekipy przez lata rządzącej Polkowicami, ale widzę , że obecnie dzieje sie coraz gorzej. Czas na opamiętanie.
W przyszłym tygodniu obradować będzie Rada Miejska Polkowic. Czy "bicie na alarm" radnego Pawła Kowalskiego przyniesie efekt w postaci swoistego "opamiętania się" tych, którzy od dwóch lat rządzą Polkowicami?