KROTOSZYCE. Kwiaty, łzy wzruszenia - tak wyglądało rozstanie z Urzędem Gminy w Krotoszycach dotychczasowej wójt Beaty Castanedy Trujillo. Żegnali współpracownicy, wójt gminy Miłkowice - Dawid Stachura czy wiceburmistrz Złotoryi Andrzej Ostrowski. - Zostawiam Krotoszyce w dobrej sytuacji, ale i pełne obaw o przyszłość - powiedziała Beata Castaneda Trujillo. - Nie chodzi mi o mojego następcę, bo spokojnie da sobie radę z funkcjonowaniem bieżącym gminy, ale o to iż polski rząd nie stwarza takim małym gminom jak Krotoszyce warunków przychylnych do rozwoju, inwestycji itp.
Przypomnijmy iż życiowo i zawodowo Beata Castneda Trujillo "wyemigrowała" do Wrocławia, ale całkowitego rozbratu z legnickim samorządem nie wzięła. Jest radną powiatową, szefową Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu. Jej następcą został Wojciech WOŹNIAK, który na inauguracyjnej sesji Rady Gminy został zaprzysiężony. Potem ślubowanie złożyli także wszyscy radni.