Chciał policjantom dać 2 tys. zł łapówki
ŚWIERZAWA. Wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu i sądził, że za 2 tys. zł policjanci "zapomną o sprawie". 42-letni kierowca odpowie teraz za próbę wręczenia łapówki policjantom i za jazdę po pijanemu.
Wjechał tam, gdzie obowiązywał całkowity zakaz ruchu. Nie mogło to ujść uwadze policjantom z posterunku w Świerzawie. Wtedy zaczęły się kłopoty kierowcy fiata.
- Od 42-latka siedzącego za kierownicą policjanci wyczuli woń alkoholu. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna ma ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu. - mówi Dominika Kwakszyc z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Pewnie i za sprawą alkoholu mężczyzna miał odwagę zaproponować policjantom łapówkę.
- Mężczyzna chciał policjantom dać 2 tys. zł. Według 42-latka pieniądze te "miały pomóc funkcjonariuszom w zapomnieniu o sprawie", by mógł wrócić do domu bez ponoszenia żadnych konsekwencji. - dodaje Dominika Kwakszyc.
Mężczyzna poniesie konsekwencje, a te mogą być surowe. Za propozycję łapówki funkcjonariuszom i za jazdę pod wpływem alkoholu grozić mu może do 10 lat więzienia.