LEGNICA. Maciej Kupaj, kandydat na Prezydenta Miasta Legnicy, oraz Jarosław Rabczenko, kandydat do Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, w towarzystwie Roberta Kropiwnickiego, Wiceministra Aktywów Państwowych oraz kandydatów do Rady Miejskiej Legnicy i Powiatu Legnickiego spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej na legnickim Rynku, oficjalnie rozpoczynając kampanię samorządową. - Wprawdzie pada deszcz, ale to deszcz wiosenny, deszcz ożywienia, bo w Legnicy czuć ożywienie i czuć potrzebę zmian - mówił Robert KROPIWNICKI. - Mieszkańcy Legnicy chcą zmian, chcą aby przywrócić Legnicy dawne znaczenie na Dolnym Śląsku, kiedy była drugą nogą, a przez ostatnie lata staje się coraz bardziej miastem powiatowym. Wybory samorządowe to kontynuacja walki dobra ze złem rozpoczętej w 2023 roku. Zło, czyli PiS, centralnie został pognany. Teraz to samo trzeba uczynić na dole, w naszych małych ojczyznach. Prezydent Krzakowski uczynił wiele, aby oddać miasto w ręce PiS. Przyjmował kartoniki od pani Witek, od posła Kubowa, ściskał się z nimi, pozował do zdjęć, oddając w rzeczywistości Legnicę PiS-owi. A Legnica nic na tym nie skorzystała. W kwietniowych wyborach trzeba to Krzakowskiemu przypomnieć i z tego rozliczyć! To jest fundamentalna kwestia dla rozwoju polskiej demokracji i dla rozwoju Legnicy.