JAWOR. Nastał ciężki czas dla kierowców poruszających się po Jaworze. Kumulacja remontów kilku odcinków dróg i nie najlepsze - delikatnie to nazywając - oznakowanie objazdów sprawia iż kierowcy zwłaszcza spoza Jawora mają problem z przejechaniem przez centrum miasta. - Początek letnich remontów był makabryczny, ale teraz jadąc od Legnicy odbijam na stary Jawor, przy cukrowni na Piotrowice, w Piotrowicach asfaltową drogą przez pola i wypadam między Jawor a Myśliborzem i od południowej strony wjeżdżam do miasta - opowiada jeden z kurierów. - Ale na to Święto Chleba to będzie masakra do potęgi i miasto stanie zakorkowane.
Władze Jawora z burmistrze Emilianem BERĄ zapewniają iż remonty będące zadaniami gminy przebiegają zgodnie z harmonogramem i poruszanie się po Jaworze jest utrudnione, ale takie są realia modernizacji dróg w na tak szeroką skalę...