LEGNICA. Bez czwórki radnych Prawa i Sprawiedliwość (Kowalczyk, Baranowski, Leszczyński i Rogalski) co wywołało falę spekulacji w kuluarach, rozpoczęła się kolejna sesja Rady Miejskiej. Od początku na sesji przebywała liczna delegacja załogi Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. - Ludzie mają dość pracy za 2.200 zł na rękę. Zwalniają się pracownicy z 30-letnim stażem. A młodzi przychodzą i po chwili odchodzą – skarżyli się kierowcy dodając, że ich praca jest odpowiedzialna. - Jeździmy z prokuratorem na plecach - dodawali.
Na dowód niskich zarobków pokazywali ostatnie odcinki wypłat w MPK. „Dość dyskryminacji finansowej. Za 2200 zł netto głód popijamy wodą” - głosiła wymownie treść jednego z transparentów.