Biesiada górnicza krwiodawców z wampirami i wiedźmami (FOTO)
LUBIN. Biegające pająki, mumie i dynie to klimat biesiady barbórkowej zorganizowanej dla krwiodawców przez klub HDK Serce Górnika przy ZG Lubin. Prawie 100 osób bawiło się w sali bankietowej Magnat w Lubinie. Po dwóch latach przerwy uroczystość była okazją do zabawy, tańców, konkursów, podziękowań i rozmów, których wszystkim bardzo brakowało.
- Spotykamy się raz w roku na takiej biesiadzie, by uczcić naszych honorowych krwiodawców oddających krew. Chcemy ich w jakiś sposób wyróżnić i im podziękować. Spotykamy się na takich biesiadach, by nie tylko się bawić, ale też wymienić informacje. Wiemy po co jesteśmy w klubie i dla kogo. Dzisiejsze konkursy są naprawdę przeróżne. To nie jest typowa karczma piwna górnicza. To jest jest biesiada rodzinna w klimacie Halloween. Są tu krwiodawcy z małżonkami i partnerkami, by wiedziały co to znaczy wejść na beczkę czy zdać meldunek. Ta zabawa jest po to, by uczcić 12 miesięcy ciężkiej pracy i bycia dawcą krwi - mówił Paweł Nowicki, członek zarządu HDK Serce Górnika przy ZG Lubin.{gallery}galeria/rozrywka/30-10-22-biesiada-hdk-serce-gornika-fot-marzena-machniak{/gallery}