Zagłębie balansuje nad przepaścią...
LUBIN. Bedąc złośłiwym można napisać, że w Zagłębiu jest...progress. Było 1:3 z Legią, a teraz "tylko" 1:2 z Pogonią. Fakty sa jednak takie, że Zagłebie przez 75 minut było nieudolnym tłem dla Portowców. Po dwóch kolejkach 2022 roku tylko Miedziowi i Wisła Kraków pozostają bez jakichkolwiek zdobyczy punktowych. Zagłębie Piotra STOKOWCA wciąż balansuje na pograniczu strefy spadkowej. Nic dziwnego, że najbliższy mecz z Wisłą Płock urasta do meczu o...9 punktów !
Od pierwszego gwizdka przewaga Pogoni była przytłaczająca. Już w 4. minucie goście przekonali się o dobrej współpracy szczecińskiej ofensywy. Po składnej akcji Kamil Grosicki dośrodkował w pole karne. Jean Carlos zgrał piłkę Luce Zahoviciowi, który oddał strzał. Tym razem Dominik Hładun zachował konto. Chwilę później musiał już skapitulować. Mariusz Malec odebrał piłkę pod polem karnym gości i od razu dograł do wybiegającego Zahovicia, którego "zgubił" Kopacz.. Słoweniec wykorzystał podanie i zdobył 7. gola w sezonie. Goście dwukrotni bliscy byli strzelenia sobie gola samobójczego. Wielu na stadionie widziało już piłkę w siatce w 18. minucie, gdy uderzał Maciej Żurawski, a wybijał Bartłomiej Kłudka. Żurawski miał okazję do poprawki, ale w sytuacji z 23. minucie górą był Hładun. W 29. minucie Grosicki znowu dokładnie zacentrował. Zahović przestrzelił po uderzeniu głową. Pod koniec pierwszej połowy Zagłębie zaatakowało śmielej. W 45. minucie musiał wykazać się Dante Stipica. Jakub Żubrowski próbował zaskoczyć Chorwata strzałem głową. Stipica popisał się genialną interwencją.
Zahović po raz kolejny próbował głową pokonać bramkarza gości. Strzał z 53. minuty był zbyt lekki. Goście wyrównali w 58. minucie. Erik Daniel zagrał na głowę Patryka Szysza. Dante Stipica nie zdołał przechwycić piłki i najlepszy strzelec Zagłębia po główce doprowadził do remisu. Kosta Runjaic zareagował aż trzema zmianami. Na boisku pojawił się m.in. Michał Kucharczyk. W 70. minucie Grosicki trafił w mur po strzale z rzutu wolnego. Poprawił wolejem i Hładun odbił piłkę. Kilka minut później Grosicki znowu uderzał ze stałego fragmentu gry. Piłka otarła boczną siatkę i wynik się nie zmienił. Chwilę później na murawę wszedł Vahan Bichakhchyan. Ormianin w 80. minucie popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego w samo okienko i Pogoń była na prowadzeniu. W doliczonym czasie gry Kucharczyk mógł podwyższyć na 3:1, ale uderzył zbyt lekko i Hładun złapał piłkę.
PKO BP Ekstraklasa, 21. kolejka
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 2:1 (1:0)
Gole:
1:0 - Luka Zahović 6’
1:1 - Patryk Szysz 58’
2:1 - Vahan Bichakhchyan 80’
Pogoń: 1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec (41. Paweł Stolarski 66’), 97. Luis Mata - 21. Jean Carlos Silva (18. Michał Kucharczyk 66’), 8. Damian Dąbrowski [k], 54. Maciej Żurawski (99. Mateusz Łęgowski 66’), 27. Sebastian Kowalczyk (22. Vahan Bichakhchyan 72’), 11. Kamil Grosicki - 10. Luka Zahović (7. Rafał Kurzawa 82’).
Zagłębie: 30. Dominik Hładun - 27. Bartłomiej Kłudka – 2. Bartosz Kopacz [k], 5. Aleks Ławniczak, 77. Mateusz Bartolewski - 8. Łukasz Poręba (99. Łukasz Łakomy 84’), 6. Aleksander Scekić, 14. Jakub Żubrowski (20. Ilia Zhiguliev 63’) - 17. Patryk Szysz (3. Sasa Balić 84’), 13. Karol Podliński (15. Martin Doleżal 63’), 9. Erik Daniel (7. Sasa Zivec 81’).
Żółte kartki: Grosicki - Żubrowski, Zhiguliev, Poręba
