Rosjanki polkowiczankom nie straszne...
POLKOWICE. Drużyna z Krasnojarska będzie rywalem Pomarańczowych w trzecim meczu EuroCup Women. Polkowiczanki chcą podtrzymać zwycięską passę.
Po ostatnim bardzo dobrym meczu i zwycięstwie z Hatayspor apetyty na kolejne rosną. Koszykarki BC Polkowice start sezonu zarówno na krajowych jak i europejskich parkietach rozpoczęły bez porażek i tę serię chcą podtrzymać jak najdłużej. Najbliższa ku temu okazja nadarzy się już w kolejnej rundzie rozgrywek EuroCup Women. Rywalem podopiecznych trenera Karola Kowalewskiego będzie rosyjski WBC Enisey.
Zespół z Krasnojarska do Polkowic przyjechał prosto z Rostowa nad Donem, gdzie wygrał z miejscowym Peresvet-YuFU 80:67. W EuroCup Women drużyna znad Jeniseju, zanotowała wyjazdową porażkę z Hatayspor (76:100) oraz domową z Panathinaikosem (61:69).
Pomarańczowe w ostatniej kolejce Energa Basket Ligi Kobiet pauzowały przygotowując się do starcia z rosyjską drużyną oraz do nadchodzących derbów Dolnego Śląska ze Ślęzą we Wrocławiu. Do zwycięstwa z WBC Enisey będą potrzebowały przede wszystkim koncentracji i konsekwencji. Prowadzony przez trenerkę Olgę Shuneikinę zespół jest zdeterminowany w drodze do pierwszego pucharowego zwycięstwa. Do Polkowic goście przyjechali bez Jamie Nicole Nared, która ostatnie ligowe spotkanie zakończyła ze złamanym nosem. Amerykanka jest jedną z trzech zagranicznych graczy gości. Obok niej w składzie możemy zobaczyć N’deę Elysę Jones (USA) oraz Julie Vanloo (reprezentantka Belgii). Rosyjska część zespołu oparta jest na sile Elizavety Bratchikovej i Elizavety Krymovej.
Początek meczu z WBC Enisey w środę, 27 października o godzinie 19:00 w hali przy Dąbrowskiego 1A w Polkowicach.
Transmisja meczu będzie dostępna na kanale YouTube FIBA.