Rosjanki zdemolowane w Sercu Zagłębia Miedziowego
POLKOWICE. Niczym burza z piorunami idą przez europejskie rozgrywki koszykarki BC Polkowice. W swoim trzecim meczu grupy A Euro Cup pokonały na własnym parkiecie faworyzowany rosyjski WBC Jenisej 94:80 mając wyraźną przewagę już po dwóch kwartach( 52:38). Po trzech zwycięstwach polkowiczanki zdecydowanie prowadzą w swojej grupie i bez większego ryzyka można powiedzieć, że mają zapewniony awans do dalszych gier...
Trenerzy BC Polkowice nie kombinowali i wystawili najsilniejszą wyjściową piątkę: Gajda-Fitzgerald-Spanou-Gertchen- Mavunga. Ta ostatnia w swoim koszykarskim CV ma granie w rosyjskim teamie. Od pierwszych minut przewaga polkowiczanek nie podlegała dyskusji. Rosjanki próbowały agresywnego pressingu to pod własnym koszem, to na całym boisku, ale świetnie usposobione polkowiczanki niczym taran szybkim atakiem z łatwością przedostawały się pod kosz rywalek. Klasa dla rywalek była Mavunga, która rzuciła 36 pkt.Do tego miała znakomite statystyki w zbiórkach i asystach więc tytuł MVP meczu należał się jej jak najbardziej zasłużenie...
Wyraźne prowadzenie po pierwszej połowie dawało BC ogromny handicap. Co prawda przegrana trzecia kwarta podziała niczym lodowaty prysznic na polkowiczanki ale w ostatniej kwarcie ponownie przejęły inicjatywę pewnie wygrywając.
Punkty dla BC zdobyły: Mavunga 27, Fitzgerad 24, Spanou 11, Gertchen 10, Gajda 9, Telenga 7 i Cado 6. Ekipa z Polkowic jest liderem grupy. Za tydzień "twierdzy na Dąbrowskiego" zawita Panathinaikos Ateny.
BC Polkowice - WBC Jenisej 94:80 (23:15, 29:23, 17: 22, 25;20)