BC Polkowice zanotowało pewne zwycięstwo
POLKOWICE. Tuż przed przerwą na zgrupowania reprezentacji koszykarki BC Polkowice podejmowały na własnym parkiecie gości z Gdyni. Młody zespół GTK potrafił przeciwstawić się silniejszemu rywalowi. Polkowiczanki rozpoczęły sobotnie starcie od serii 13:0 i na tym skończyła się dominacja w pierwszej połowie. Gdynianki po dobrym fragmencie gry uwierzyły w swoje możliwości i przez 1,5 kwarty walczyły o odrobienie strat. Udało im się zbliżyć do polkowiczanek na 3 punkty, co obudziło czujność Pomarańczowych. Po pierwszej połowie gospodynie wyszły na dziesięciopunktowe prowadzenie (41:31).
Po zmianie stron podopieczne trenera Karola Kowalewskiego wróciły do optymalnej dyspozycji wygrywając trzecią kwartę 22:9. To przedostatnia odsłona gry przesądziła o losach tego starcia. Ostatecznie polkowiczanki wygrały na własnym parkiecie 82:58. W zespole BC Polkowice najlepiej punktowały Stephanie Mavunga (15 punktów) oraz Artemis Spanou i Feyonda Fitzgerald (po 12 punktów). W meczu zagrały wszystkie zawodniczki z ławki - Był to dość ciekawy mecz. Mimo naszego dobrego startu drużyna z Gdyni potrafiła się przeciwstawić. Koniec końców wygrał zespół bardziej doświadczony. Cieszę się, że wszystkie dziś zagrałyśmy i dostałam wiele minut. Oceniam to zwycięstwo jako drużynowe. Dzieliłyśmy się piłką i punktami. Myślę, że to dobrze o nas świadczy – oceniła Aleksandra Zięmborska, dla której indywidualnie był to najlepszy mecz w dotychczasowej części sezonu.
Starcie z GTK Gdynia było ostatnim przed przerwą reprezentacyjną. Kolejny mecz drużyna BC Polkowice rozegra 21 listopada w Lublinie.
BC Polkowice – GTK Gdynia 82:58 (22:15, 19:16, 22:9, 19:18)
BC Polkowice: Stephanie Mavunga 15, Artemis Spanou 12, Feyonda Fitzgerald 12, Aleksandra Zięmborska 9, Weronika Gajda 8 (9 asyst), Sasa Cado 7, Klaudia Gertchen 6, Bożena Puter 6, Weronika Telenga 5, Sylwia Bujniak 2.
GTK Gdynia: Alicja Żytkowska 14, Aleksandra Parzeńska 11, Joanna Kobylińska 11, Julia Niemowiejska 6, Anna Wińkowska 4, Julia Bazan 4, Jowita Ossowska 4, Weronika Dudek 2, Magdalena Szulc 2.