Pobiegli dla Oskara (FOTO)
POLKOWICE.W Polkowicach odbył się bieg charytatywny dla Oskara Wrony pod hasłem:”Pokonaj tętniaka”. Organizatorzy imprezy zbierali pieniądze na rehabilitację i dalsze leczenie Oskara. Organizatorem biegu było Centrum Kultury w Polkowicach. Wpisowe za bieg wynosiło 35 zł .Przygotowanych 250 pakietów startowych rozeszło się w mgnieniu oka . Bieg wystartował z ponad 30-mintowym opóźnieniem bo na listę startową zapisywano "ponadprogramowe" 100-150 chętnych do biegania. Całych dochód przeznaczony na rehabilitację Oskara. Marta,partnerka życiowa Oskara Wrony, łamiącym się głosem zdradziła, że rehabilitacja w klinice w Krakowie to koszt blisko 30 tysięcy złotych miesięcznie...
Organizatorzy zaplanowali biegi na dwóch dystansach: 5 i 15 kilometrów. Pobiegły też dzieci na trasie 100 i 500 metrów i rzecz jasna nordikowcy czyniący postępy pod szyldem Stowarzyszenia Aktywni Zagłębia Miedziowego
Artur i Ania Niedźwiedzcy czyli popularne "Biegające Niedźwiadki" doskonale znani z tras biegowych zadbali aby wydarzenie przeszło do historii masowych imprez w Polkowicach. Na dodatek Artur jak przystało na wolontariat KGHM okazałem się wodzirejem nad wodzirejami i nawet waląca się w pewnym momencie brama startowa( brak prądu) nie pozbawiła go astronomicznej dawki dobrego humoru. Biegacze rozgrzewali się, na na stoiskach można było za skromny datek do puchy delektować się przysmakami przygotowanymi przez panie z Moskorzyna. Bigos i ciasta schodziły niczym na pniu... Lubinpex serwował górnicza golonkę a Kamil CIUPAK, starosta polkowicki jak przystało na samorządowego hardcorowca rozpoczął wraz grupką chętnych i odważnych charytatywne morsowanie w zimnej wodzie w specjalnym basenie przygotowanym przez strażaków. Nie brakowało licznych licytacji i aukcji. Furorę robiła oryginalna koszulka podarowana przez Roberta Lewandowskiego, a prawdziwy bój rozegrał się podczas licytacji ciasta czekoladowego z podobizna ...Oskara.
- Biegnę na 15 km ale jak obejrzałem trasę tego crossowego, półgórzystego biegu to zastanawiam się czy nie porwałem się z motyką na słońce - wyznał na linii starto Adam MICHALIK, dyrektor Podokręgu Legnica Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. - Jest parę miejsc na trasie, które mogą złamać najtwardszych biegaczy...
Ale Michalika nie dało się złamać i do mety dobiegł na bardzo dobrym 69.miejscu w OPEN.
Frekwencją na biegu nie był zaskoczony Wojciech ŻBIKOWSKI z polkowickiego magistratu: - Frekwencja nie jest dla mnie zaskoczeniem.Po pierwsze to cel biegu czyli wsparcie kosztów rehabilitacji wspaniałemu Oskara,polkowiczanina z krwi i kości. Po drugie gmina Polkowice stwarza warunki przyjazne do rozwoju sportu masowego, amatorskiego i wszystkie imprezy biegowe w Polkowicach cieszą się nie słabnącą popularnością. Mam na myśli Bieg ks.Gniatczyka czy bieg 24-godziny. Dzisiaj dyrektor Godlewski wyznaczył nowy kierunek rozwoju biegania w Polkowicach Fajna, trudna technicznie trasa, malownicza o mocnych walorach krajoznawczych. To może być hit wśród biegaczy Zagłębia Miedziowego.
Bieg na 5 kilometrów w znakomitym czasie wygrał Dariusz WARCHOŁ z Głogowa biegacz KGHM ZG RUN . - Ciekawa trasa fajna technicznie chociaż myślałem , że po ostatnich deszczach będzie więcej błota. Generalnie specjalizuję się w biegach po asfalcie a dzisiejszą piątkę potraktowałem treningowo. Narzuciłem dobre tempo na pierwszych 2 kilometrach a widząc, że zgubiłem grupę pościgową spokojnie biegłem do mety nie czując zagrożenia za plecami. Fajnie się biegnie w biegach z takim przesłaniem. Zgadam się, że ta polkowicka trasa może być przy niewielkich poprawkach miejscem rozgrywania fajnych biegów. Generalnie podobała mi organizacja i przede wszystkim atmosfera imprezy...
Na dystansie 15 km ( plus 700 metrów jak skwapliwie wyliczono) triumfował Marcin ŁAWICKI przed Wit GROSICKIM i Grzegorzem JANKOWSKIM. W gronie kobiet tradycyjnie nie miała sobie równych złotoryjanka Anna FICNER( 12. w OPEN).
Zresztą w tym biegu mniej ważne było miejsce na mecie czy wynik czasowy. Liczyła się zabawa, klimat i...szczodrość. Wstępne wyniki są znakomite. Organizatorzy w 3 godziny zebrali ponad 20 tysięcy na rehabilitację i leczenie Oskara. BRAWO ! Można parafrazując słowa piosenki: bo wszyscy biegacze to JEDNA RODZINA !
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/06_02_22_Bieg_Polkowice_Fot_BSlepecka{/gallery}