Okręgówka z nowym trenerem
BUCZYNA. Ubiegłotygodniowe zwolnienie Mariusza Juraka z Zadziora Buczyna odbiło się w środowisku dużym echem, jednak życie nie znosi próżni i beniaminek lada dzień ma podać nazwisko następcy. Z zakulisowych informacji wynika, że będzie to Tomasz Ficner, który całkiem niedawno prowadził czwartoligową Odrę Ścinawa. Przed Zadziorem i jego nowym szkoleniowcem stoi ciężkie zadanie, bo po rundzie jesiennej zespół z Buczyny zajmuje czternaste miejsce, jednak okazję do poprawienia swojej pozycji będzie miał już w sobotę, bo na ten dzień zaplanowano ligowe starcie Zadziora z Konfeksem Legnica.
Mariusz Jurak od lat był kojarzony z Zadziorem, którego prowadził przez 9 lat i w poprzednim sezonie wywalczył awans do Klasy Okręgowej. Szczebel wyżej beniaminek miał sporo problemów, zwłaszcza na początku, gdy przegrywał mecz za meczem.
Zespół z Buczyny powoli się odradzał, a bardzo ważne wygrane z Płomieniem Radwanice czy Orkanem Szczedrzykowice pomogły wspiąć się na czternaste miejsce, z zaledwie dwoma "oczkami" straty do zamykającego pierwszą dziesiątkę KS-u Legnickie Pole.
Trudna, choć nie beznadziejna, sytuacja była podobno tylko jednym z powodów rozstania z dotychczasowym szkoleniowcem, którego ma zastąpić Tomasz Ficner.
43-letni trener długo był związany z Chrobrym Głogów, gdzie odpowiadał za drużyny młodzieżowe oraz zespół rezerw.
Przed sezonem 2017/2018 Tomasz Ficner trafił do Odry Ścinawa, gdzie współprowadził zespół z Tomaszem Wołochem, jednak latem, kiedy czwartoligowiec postawił na Huberta Łysego, ten opuścił klub.
Teraz byłego opiekuna między innymi Chrobrego II Głogów czeka powrót na ławkę trenerską i walka o utrzymanie beniaminka w Klasie Okręgowej.
Zadzior rozpocznie rundę wiosenną w najbliższą sobotę od wyjazdowego meczu z Konfeksem Legnica. Jesienią w Buczynie spadkowicz spadkowicz z IV ligi zwyciężył 4:2.