Mewa mistrzem jesieni (FOTO)
KUNICE. Po czwartkowej mokrej "kapieli" w nurtach ścinawskiej Odry , Mewa szybko otrząsnęła swoje pióra i wygrała ostatni mecz rundy jesiennej ze Stalą Chocianów 4:2. A ponieważ mająca rewelacyjną końcówkę jesieni Prochowiczanka utarła nosa rezerwom Chrobrego to Mewa kończy jesień na fotelu LIDERA 4 ligi. Ale nie będzie łatwo bo tyle samo punktów uzbierały wspomniane rezerwy drużyny z Głogowa i rewelacyjny beniaminek Granit Roztoka.
Mewa liderem a ich niedzielny rywal z fatalnym bilansem(tylko 8 punktów) zamyka tabelę 4 ligi i prawdę mówiąc na uratowanie 4 ligi w Chocianowie mało kto wierzy...
Hubert Urbański trener Stal Chocianów: - Zabrakło nam trochę szcześcia, ale najważniejsze , że na tym trudnym terenie podjęliśmy walkę. Dopóki mieliśmy kontakt z piłką graliśmy dobrze, ale potem gramy w osłabieniu i wiadomo było, że będzie ciężko. Uważam, że do momentu zejścia zawodników za czerwone kartki byliśmy dziś w stanie wywieźć chociaż jeden punkt z Kunic. Jak pokazała końcówka nie w dziewięciu nie da się utrzymać wyniku 2:2. który by nas usatysfakcjonował. Stal Chocianów musi w obecnej sytuacji walczyć do końca, tak żeby szukać tych punktów. Jeszcze przed nami jeden mecz- pierwszy mecz wiosennej rundy, gramy go za tydzień w Roztoce. Nie mamy nic do stracenia w obecnej sytuacji, więc liczę na walkę z naszej strony. Korzystając potem z przerwy między rundami musimy wykorzystać to i popracować nad defensywą, bo tutaj sytuacja nie wyglada najlepiej. I na tym będę się skupiać. Będziemy próbowali też szukać wzmocnień. Będziemy w rundzie wiosennej walczyć o utrzymanie w IV lidze i liczę, nie mamy przecież nic do stracenia.
Dorian Wach kapitan Mewa Kunice: - Na pewno nie możemy być zadowoleni z pierwszej połowy, bo tracimy znowu dwie bramki. Jeśli chodzi o skuteczność, to też nam trochę szwankowała w pierwszej połowie, bo mieliśmy swoje sytuacje , był też nie wykorzystany karny. Ale na szczęście udało się strzelić w drugiej połowie dwie bramki i trzy punkty dopisujemy na swoje konto. Dzięki temu kończymy tę runde jesienną na pozycji lidera. Podsumowując ją , widać od początku sezonu duże zaangażowanie zawodników- przekłada się no to się duża frekwencja na treningach, była zawsze wysoka, i praca na treningach. Zdarzyły nam się też i problemy kadrowe i myślę , że gdyby nie te kadrowe kłopoty to kończylibyśmy tę pierwszą rundę ze znaczną przewagą. Przez te problemy zgubiliśmy kilka punktów po drodze. Zabrakło nam podstawowych zawodników - Arek Cymbalista : kontuzja juz w pierwszej kolejce, ja też byłem kontuzjowany i nie brałem udziały w kilku rundach, wróciłaem niedawno. Nasz napastnik Tomasz Cichocki z powodów osobistych nie zawsze z nami grał. To liga amatorska, więc jest to zrozumiałe. W takiej kadrowej sytuacji pozostali robili co mogli, żeby robić ten progres. W porównaniu z poprzednim sezonem, gdzie zajęliśmy piąte miejsce, na pewno chcemy być w tym sezonie powyżej tego miejsca. Oczywiście chcielibyśmy, aby to było pierwsze miejsce w lidze - zobaczymy, bo przed nami poł sezonu jeszcze.
Mewa Kunice - Stal Chocianów 4 : 2( 2:2)
Bramiki: Dorian Wach 5`, Łukasz Chodyga 23`, Rafał Szumański 70`, Marcin Kaczmarek 86`(k) - Tomisław Żmuda 10`, Dawid Wolan 42`
Mewa Kunice: Kamil Szawaryn, Dariusz Durkalec, Krystian Petlakowski, Rafał Szumański, Łukasz Chodyga, Bartłomiej Pacanek ( 55` Tomasz Cichocki), Dorian Wach, Aleksander Rokosz, Dominik Plebaniak, Marcin Kaczmarek (80` Bartosz Krupa),Damian Smolny
Stal Chocianów: Błażej Skrzypek, Adam Gryga, Marek Sałata, Łukasz Bednarz, Wojciech Podosek (65`Fabian Kulbiński), Rafał Burda, Adam Tomaszewski, Tomisław Żmuda (88` Dominik Jaskólski), Mirosław Kunz (85` Marcin Kruk), Arkadiusz Czerep ( 60` Piotr Kasiński), Dawid Wolan
Czerwona karta: Adam Gryga 83`, Adam Tomaszewski 83` (Stal Chocianów)
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/14-11-21-mewa-stal-chocianow-fot-ewa-jakubowska{/gallery}