Turniej Miast reaktywacja: Jawor kontra Wieluń
JAWOR. Fundacja Made in Wieluń chce reaktywować pamiętny turniej miast pomiędzy Wieluniem i Jaworem. Obecnie poszukiwany jest partner do przygotowania oraz realizacji Telewizyjnego Turnieju Miast Jawor-Wieluń w 2025 roku. Minie wówczas 40 lat od pamiętnej rywalizacji pomiędzy tymi miastami, która miała miejsce 6 października 1985 roku. - Pamiętam doskonale tamto wydarzenie - mówi Leszek ŚWIATKOWSKI, szef promocji w jaworskim ratuszu. Ogromne zaangażowanie lokalnego społeczeństwa Jawora i wiele przezabawnych historii. Pamiętam, że jedną z konkurencji był mecz szachowy gospodarzy miast. Ale okazało się, że naczelnik Jawora Białek nie umie grać w szachy więc zagrano w...warcaby. Darek Kwaśny z TV Jawor znalazł w swoim bogatym filmowym archiwum filmy sprzed prawie 40 lat związane z tamtymi wydarzenia. Jako miasto Jawor "wchodzimy w ten projekt" i jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z Fundacją jak i władzami Wielunia. Ciekawe czy jak przed laty TVP zechce relacjonować to wydarzenie ?
W 2025 roku minie wówczas 40 lat od pamiętnej rywalizacji pomiędzy tymi miastami, która miała miejsce 6 października 1985 roku.
Karol Tomczyk prezes Fundacji Made in Wieluń spotkał się w sprawie reaktywacji turnieju m.in. z burmistrzem Jawora Emilianem Berą, a także Dariuszem Kwaśnym z Telewizji Jawor. Do współpracy zaproszono też Jaworski Ośrodek Kultury oraz Muzeum Regionalne w Jaworze.
Fundacja poszukuje obecnie osób, które uczestniczyły w turnieju z 1985 roku lub mają związane z nim wspomnienia. Chodzi o zebranie informacji przydatnych przy reaktywacji turnieju w 2025 roku. O kontakt z fundacją proszone są osoby, które brały udział w przygotowaniach, organizacji turnieju lub w konkurencjach turniejowych (m.in. wózki widłowe, konkurs spawaczy, konkurs kowali, konkurs blacharzy, potyczki rodzinne, taniec, akrobatyka, gimnastyka, orkiestry dęte, warcaby). Z fundacją Made in Wieluń można kontaktować się pod numerem telefonu 781 080 963 oraz adresem e-mail
Pojawił się pomysł aby reaktywowany Turniej Miasta Jawor-Wieluń odbył się w formule "mecz i rewanż" aktywizując lokalną społeczność obu miast.
Turniej Miast (pełna nazwa Zawsze w niedzielę – turniej miast, od 1973 Bank Miast – cykliczna audycja Telewizji Polskiej, nadawana od 1965 do lat 80., reżyserowana najpierw przez Mariana Marzyńskiego z Mariuszem Walterem, później zaś samodzielnie przez Waltera.
Było to widowisko plenerowe polegające na rywalizacji miast. Formuła programu nawiązywała do Jeux sans frontières[w innych językach] produkowanego w ramach Eurowizji w krajach Europy Zachodniej. Do udziału w widowisku zapraszano miasta średniej wielkości i mniejsze, początkowo (m.in. ze względu na ograniczone możliwości logistyczne i środki łączności) niezbyt odległe geograficznie (np. Syców i Oleśnica albo Kraśnik i Puławy czy Jawor-Wieluń, później w miarę rozwoju techniki telewizyjnej także odleglejsze (np. Chojnice i Dzierżoniów czy Sanok i Bolesławiec. Wśród prowadzących Turnieje znajdowały się m.in. takie popularne wówczas postacie telewizyjne jak Eugeniusz Pach, Zygmunt Chajzer, Irena Dziedzic, Tadeusz Sznuk, Andrzej Kwiatkowski, Iwona Kubica, a wśród sędziów i jurorów pojawiał się m.in. Sobiesław Zasada, wówczas znany ze swoich osiągnięć w sportach motorowych, a także (przy ocenianiu konkurencji muzycznych) Jerzy Waldorff i Andrzej Kurylewicz.
Turniej Miast, realizowany (pierwotnie „na żywo”) w formule zawodów w kilkunastu konkurencjach, w których uczestniczyły reprezentacje obu rywalizujących miast, w tym także przedstawiciele lokalnych władz, był w zamierzeniu okazją do promocji lokalnego rękodzieła, wyrobów sztuki ludowej, lokalnych zespołów pieśni i tańca itp. Była to też okazja do promocji turystyki, a także integracji społeczności lokalnej. Organizowano w ramach Turnieju Miast m.in. takie przedsięwzięcia, jak zbiórki pieniężne, zbiórki surowców wtórnych (jeśli miasta różniły się wielkością, stosowano handicapy wynikające z liczby mieszkańców). Licznie rozgrywane były różnorodne wyścigi: zarówno różnych pojazdów (np. samochodowe, na traktorach, na hulajnogach), jak i w konkurencjach związanych z wykonywaną pracą (np. przepisywanie przez maszynistki tekstu na maszynie do pisania).