SZCZEDRZYKOWICE. Orkan wciąż w pościgu - a raczej w grupie pościgowej za rewelacyjnym liderem Iskrą Kochlice - a Legnickie Pole tuż nad strefą spadkową. Niedawni 4-ligowcy w różnym stopniu oswoili się z piłkarską rzeczywistością klasy okręgowej...
JAŚKOWICE LEGNICKIE. W ósmej kolejce Albatros zagrał z Rodłem Granowice i po bardzo zaciętym meczu odniósł cenne zwycięstwo 3:0. Większość meczu była toczona pomiędzy oboma polami karnymi, było bardzo mało składnych akcji tylko walka, walka i walka. Tak naprawdę akcji bramkowych było jak na lekarstwo i można je było policzyć na palcach jednej ręki. Typowy mecz drużyn środka ligowej tabeli...
BIENIOWICE. Półmetek rundy jesiennej okazał się dla piłkarzy Górnika Złotoryja udany. Po zwycięstwie wyjazdowym z Kaczawą Bieniowice 2:1 podopieczni Krzysztofa KALICIAKA zajmują fotel wicelidera 4 ligi. A ponieważ lider Apis poległ w Kunicach 0:1, więc złotoryjanie zachowali kontakt wzrokowy z liderem tracąc do drużyny z Jędrzychowic raptem mały punkcik...
SIEDLISKA. Po starciu dwóch ekip otwierających ligową tabelę, już tylko Dąb Siedliska pozostaje bez porażki w trwającym sezonie. Dziś podopieczni Piotra Barełkowskiego pokonali przed własną publicznością Orła Zagrodno 3:2, luzując tym samym rywala na fotelu lidera. Gospodarze musieli gonić wynik, jednak zrobili to skutecznie, bo jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania, natomiast po zmianie stron, w odstępie zaledwie dwóch minut objęli prowadzenie, które błyskawicznie podwyższyli. Orzeł walczył o zmianę niekorzystnego wyniku, lecz ostatecznie czasu i sił starczyło mu tylko na kontaktowe trafienie.
SIEDLISKA. Początek rozgrywek w III grupie A-klasy układa się pod dyktando dwóch ekip – Orła Zagrodno i Dębu Siedliska. Już jutro te ekipy staną naprzeciwko siebie, a stawką pojedynku będzie pierwsze miejsce. Na razie stawce przewodzi Orzeł, który zanotował komplet siedmiu zwycięstw i wyprzedza Dąb o dwa „oczka”, jednak za faworyta uchodzą gracze z Siedlisk, którzy za swoją grę zbierają nieco lepsze recenzje, a co najważniejsze, podejmą lidera na swoim terenie, gdzie nie zwykli rozdawać punktów.
KOSKOWICE. Nie pomogły celne trafienia Adama Pałki i Rafała Tura. Rewelacja minionego sezonu w klasie okręgowej - Przyszłość Prusice musiała uznać wyższość rewelacyjnego beniaminka sezonu 2021/22 Błękitnych Koskowice ulegając 2:4. Podopieczni trenera Władysława MOROCHA wygrywając dołączyli do Orli Wasosz i Orkana Szczedrzykowice tworząc grupę pościgową za Iskrą Kochlice. Rywalizacja w legnickiej okręgówce o czołowe miejsca staje się coraz bardziej ciekawa...
OSETNICA. Dopiero co informowaliśmy o perypetiach Nysy Wiadrów, która początkowo wycofała się z rozgrywek, by po oddaniu meczu walkowerem spróbować wrócić do żywych, a teraz równie niepokojące wieści dotarły z Osetnicy. Tamtejszy Start odpuścił dziś trzeci pojedynek i raczej trudno oczekiwać takiego zaskakującego obrotu wydarzeń jak w przypadku klubu z Wiadrowa. Wszystko wskazuje na to, że przedstawiciel gminy Chojnów kolejny raz zniknie z piłkarskiej mapy regionu.
OKMIANY. Przed sezonem chyba nikt nie widział Orlika Okmiany w roli zespołu walczącego o czołowe lokaty, a jednak drużyna Piotra Światłonia po pięciu seriach gier zamyka podium, z dorobkiem dwunastu punktów. Imponujący start nie musi oznaczać równie dobrej dalszej części zmagań, jednak mimo wszystko należy docenić postawę zawodników Orlika, bo ten po małej przebudowie spisuje się powyżej oczekiwań. W najbliższy weekend zespół z Okmian czeka kolejny, bardzo istotny, mecz, czyli derbowe starcie z Chojnowianką Chojnów, w której łatwo znaleźć zawodników kojarzonych z Orlikiem.
BIENIOWICE. Odra po zaciętym pojedynku "sforsowała" Kaczawę i coraz pewniej czuje się w trójce przodowników 4 ligi. Młoda drużyna ze Ścinawy odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu. I nie jest to przypadek...
LEGNICKIE POLE. 106 biegaczek i biegaczy stanęło na starcie Biegu po Legnickich Polach. Do pokonania mieli 5,7km i ten dystans najszybciej pokonał Jan KACZOR z Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej prowadząc od startu do mety i uzyskując niezły czas 19 minut i 22 sekund. Kaczor wyprzedził Alana DOBROWOLSKIEGO z Boguszowa-Gorce (20,36) a na trzecim miejscu finiszował legniczanin Rafał BARDZIŃSKI w czasie 20 min 50 sekund. Wśród pań tradycyjnie bezkonkurencyjna była złotoryjanka Anna FICNER, która w OPEN zajęła 8.lokatę z czasem 22 min 23 sek.
ROKITKI. Kiedy w poprzednim sezonie Czarni Rokitki ogrywali kolejnych rywali, mogło się wydawać, że po awansie nie powinni mieć większych problemów z zapewnieniem sobie ligowego bytu. Na początku rozgrywek beniaminek płaci popularne frycowe, bo po czterech seriach gier ma na koncie zaledwie jeden punkt, wywalczony w domowym meczu z Górnikiem Lubin. Zdaniem trenera Damiana Pachury, jego podopieczni potrzebują zwycięskiego meczu, który pozwoli złapać zawodnikom pewność siebie, a idealna okazja nadarzy się już w najbliższy weekend, gdy do Rokitek przyjedzie zamykający stawkę Zryw Kłębanowice.
KUNICE. Mewa Kunice w meczu czołowych zespołów 4 ligi pokonała Jaworzankę Jawor1:0. Ta wygrana pozwoliła podopiecznym trenera Jacka Kanasa zająć najniższy stopień na ligowym podium po czterech kolejkach. Sensacyjnym liderem jest beniaminek Łuźyce Lubań, który dzisiaj pokonał Górnika Złotoryja a wiceliderem Odra Ścinawa.
CHOJNÓW. Po niedawnym laniu w Proboszczowie, zawodnicy Huraganu Nowa Wieś Złotoryjska liczyli, że zmażą plamę w starciu z Chojnowianką Chojnów. Niestety, dziś też się nie udało, bo walczący ze sporymi problemami kadrowymi podopieczni trenera Melskiego nie mieli żadnych argumentów by powalczyć z ekipą Mirosława Zielenia. Chociaż Chojnowianka zwyciężyła 6:1, szkoleniowiec gospodarzy nie był do końca zadowolony, co rusz domagając się od podopiecznych więcej zaangażowania w grę.
PROCHOWICE. Prochowiczanka Prochowice miała walczyć o miejsca w górnej części tabeli, a tymczasem po trzech seriach gier wyprzedza tylko beniaminka z Bieniowic. „Mieszanka błędów indywidualnych i pecha” – w skrócie ocenia szkoleniowiec. Może i podopieczni Roberta Gajewskiego wyglądają lepiej niż mówią wyniki, jednak fakty są takie, że Prochowiczanka nie ma na swoim koncie ani jednego punktu i sobotnie starcie z Pogonią Świerzawa będzie dla zespołu zdecydowanie ważniejsze niż można było sądzić kilka tygodni temu.
CHOJNÓW. Kiedy ponad miesiąc temu rozmawialiśmy z przygotowującym się do powrotu na ławkę trenerską Mirosławem Zieleniem, zaznaczał on, że priorytetem Chojnowianki jest zbudowanie fundamentów, na których będzie się opierał zespół. Chociaż sezon dopiero nabiera rozpędu mówimy „sprawdzam” i przeglądamy kadrę chojnowian, bo ta w ostatniej kolejce mogła imponować liczebnością. Po raz pierwszy od dawna, do dyspozycji trenera było aż osiemnastu zawodników!
KOCHLICE. Beniaminek klasy okręgowej Zadzior Buczyna płaci frycowe i po trzech rozegranych meczach znajduje się końcu ligowej tabeli. Z kolei Iskra Kochlice po trzech zwycięstwach usadowiła się na fotelu lidera i wprawdzie ekipie trenera Zatwarnickiego towarzyszą Orkan Szczerzykowice - spadkowicz z 4 ligi i kolejny beniaminek Błękitni Koskowice, ale wydaje się być kwestia czasu kiedy Iskra grająca u progu sezonu widowiskowo i efektywnie "zgubi ogon".
LEGNICKIE POLE. Na karku ledwo 30 lat, cztery sezony w PKO Bank Polski Ekstraklasie, kilka w pierwszej lidze. Na liczniku 23 gole strzelone w ekstraklasie. Jesienią ub. roku nie przeszedł testów medycznych w 2-ligowej Stali Rzeszów. Pół roku leczenia (jeżeli genetyczne zwyrodnienie biodra da się w ogóle wyleczyć - przyp.red.) a od 1 sierpnia zawodnik 6-ligowego KS Legnickie Pole. W tym klubie - spadkowiczu rozpoczął także misję jako dyrektor sportowy. Mowa o Mateuszu "Dzikim" Szczepaniaku, który w sobotnie popołudnie debiutował przed publicznością w Legnickim Polu stając się niemal z marszu idolem trybun. A na meczu frekwencja większa niż na trwających o tej samej porze w sercu gminy dożynkach...
LEGNICKIE POLE. Nie było efektownego debiutu przed własną publicznością Mateusza Szczepaniaka w barwach LegPolu i nie było drugiego z rzędu zwycięstwa spadkowicza z 4 ligi. Po przeciętnym meczu gospodarze pozwolili cieszyć się gościom z pierwszego punktu w sezonie. A Mateusz "Dziki"Szczepaniak chociaż dwoił się i troił nie dopisał do kolekcji kolejnego gola w lidze okręgowej...
KUNICE. Ponad 150 uczestników pobiegło w sobotę 28 sierpnia wokół Jeziora Kunickiego na dystansach 5 km, 10 km i trasą klasycznego półmaratonu na dystansie 21 km. To już VII Kunicki Bieg Reggae, cykliczna impreza zorganizowana przez miejscowy GOKiS jako towarzysząca festiwalowi tego gatunku muzyki, który odbywa się wieczorową porą. Wszyscy uczestnicy otrzymali na mecie pamiątkowe piękne medale, które wręczał m.in. Wójt Kunic Zdzisław Tersa. - Po twarzach widzę, że jest mnóstwo biegaczy, którzy chyba polubili od lat bieganie wokół jeziora kunickiego i to mnie osobiście bardzo cieszy - mówił wójt Zdzisław TERSA. - Ale widziałem także sporo debiutantów co również cieszy. Co prawda na sporcie specjalnie się nie znam, ale fachowcy od mierzenia czasów podkreślali znakomite czasy jakie uzyskiwali dzisiaj biegacze a sami zawodnicy chwalili dobrze przygotowaną trasę. Jestem przekonany, iż nasz kunicki bieg już na stałe wpisał się w kalendarz liczących się imprez biegowych na Dolnym Śląsku.
KOSKOWICE. Błękitni trenera Władysława Morocha na inaugurację klasy okręgowej pokonali innego beniaminka - Czarnych Rokitki (1:0 ale ostatecznie walkowerem 3:0-przyp.red.). Ale prawdziwy testem miał być dla koskowiczan derbowe starcie z Konfeksem Legnica, spadkowiczem z 4 ligi. No i beniaminek wygrał 2:0 (1:0) i nie pozostawił złudzeń komu należą się brawa za start w lidze.
BIENIOWICE. Historyczne bo pierwsze na poziomie 4 ligi DERBY gminy Kunice przyciągnęły na stadion w Bieniowiczan rekordową liczbe kibiców/ Skwar, temperatura powyżej 30 stopnie nie przeszkodziła obu zespołom w stworzeniu widowiska walki. - Takie mecze moga być świetną promocją 4 ligi - przyznał wójt Zdzisław TERSA.
Przed pierwszym gwizdkiem gospodarze odebrali okolicznościową paterę za awans do 4 ligi. I - jak sie okazało - wszystko co dobre dla Kaczawy się skończyło... Mewa nie miała dla lokalnego rywala litości i wygrała 5:1.